Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Czy można włączyć truskawki do diety odchudzającej?

Wiele osób błędnie zakłada, że w okresie odchudzania bezwzględnie należy zrezygnować ze spożywania owoców w tym również – dostępnych sezonowo i niezwykle lubianych truskawek. Argumentem świadczącym na rzecz takiego rozwiązania, ma być fakt, iż owoce zawierają dużo cukrów takich jak sacharoza oraz fruktoza i glukoza. Czy pogląd ten jest aby na pewno uprawomocniony?

Co siedzi w truskawce?

W ostatnich czasach sporo się mówi na temat niekorzystnego wpływu nadmiernego spożycia cukrów na organizm. To właśnie składniki takie jak fruktoza, glukoza i sacharoza przedstawiane są często jako przyczyny problemów z nadmierną masą ciała. Faktycznie nasza słabość do cukrów i permanentne zajadanie się produktami będącymi obfitym ich źródłem z pewnością w sposób istotny przyczynia się do problemu nadwagi i otyłości. Tyle, że owoce, a już zwłaszcza niskokaloryczne truskawki wcale nie należą do pokarmów, szczególnie w cukry zasobnych.

W 100g tych owoców znajduje się zaledwie 7 g węglowodanów, z czego aż 2 g stanowi włókno pokarmowe (czyli błonnik). Tak więc zjadając 100g truskawek spożywamy zaledwie 5g (jedną łyżeczkę) cukru upakowanego w towarzystwie sycącego i stabilizującego glikemię błonnika, wypełniającej żołądek wody, związków fenolowych uwrażliwiających tkanki na działnie insuliny i antyoksydacyjnej witaminy C oraz wspomagającego regulację równowagi kwasowo-zasadowej potasu. Tak więc truskawki są owocem niskokalorycznym, niskowęglowodanowym (!), posiadającym walory prozdrowotne.

Truskawki jako substytut słodyczy

Praktyka pokazuje, że produktami żywnościowymi, z którymi rozstać przychodzi się szczególnie trudno w okresie odchudzania są słodycze. Owoce, a zwłaszcza niezwykle aromatyczne truskawki mogą stanowić bazę dietetycznych deserów stanowiących substytut niezdrowych i niskowartościowych słodkości. I właśnie ten fakt przemawia najmocniej za tym by owoce te włączyć do codziennego menu podczas podejmowania walki z nadmiarem tkanki tłuszczowej.

Truskawki jak na swoją kaloryczność są stosunkowo sycące, dla poprawy efektu dobrze jest je połączyć z produktami zawierającymi białko takimi jak choćby jogurt naturalny, serek twarogowy lub odżywka proteinowa bądź też – bezcukrowa galaretka (do kupienia w sklepach ze „zdrową żywnością” – bardzo fajny i przydatny dodatek). Białko jest składnikiem pokarmowym, którego zwiększone spożycie wybitnie ułatwia kontrolę łaknienia. W towarzystwie dużej ilości błonnika i wody oraz niewielkiego dodatku węglowodanów efekt wypełnienia i nasycenia będzie niewspółmiernie większy.

Truskawka a badania naukowe

Niestety brakuje badań, które bezpośrednio wskazywałyby, iż konsumpcja truskawek pozytywnie wpływa na redukcję tkanki tłuszczowej. Są jednak takie, które wskazują, że owoce te pozytywnie oddziałują na ogólnie pojętą „kondycję metaboliczną” organizmu. Eksperymenty przeprowadzone z udziałem osób ze stwierdzonym zespołem metabolicznym wykazały, że ekwiwalent trzech filiżanek świeżych truskawek (w formie napoju przygotowanego z liofilizowanych owoców) doprowadził do istotnej poprawy parametrów lipidowych, a dokładnie – do obniżenia cholesterolu całkowitego, poziomu lipoprotein o niskiej gęstości (LDL) (tzw. zły cholesterol) oraz zmniejszenia aktywności białek adhezyjnych uczestniczących w rozwoju stanów zapalnych.

Podsumowanie

Truskawki warto jeść, również w okresie pracy nad estetyką sylwetki. Owoce te są niskokaloryczne, niskowęglowodanowe i bardzo odżywcze. Znakomicie nadają się jako składnik zdrowych i dietetycznych deserów, sycą i pomagają zaspokoić apetyt na słodycze.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.