Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Najczęściej marnowane narzędzia treningowe – CZ. II

Najczęściej marnowane narzędzia treningowe – CZ. II
W pierwszej części tekstu poświęciłem dużo miejsca interwałom oraz treningowi aerobowemu. Równie często spotyka się nadużywanie lub marnowanie innych metod oraz środków dostępnych i powszechnie stosowanych.

To druga część artykułu. Pierwszą znajdziesz tutaj: 
Najczęściej marnowane narzędzia treningowe – CZ. I

Spalacze, środki farmakologiczne

Bardzo wielu ludzi szuka dróg na skróty, cudownych formuł odchudzających, magicznych pigułek. Najbardziej zdesperowane panie sięgają nawet po wycofane z obrotu lub zabronione do stosowania w Polsce leki.

Mowa tutaj o substancjach takich jak:

LEGALNE:

  • kofeina/kofeina bezwodna itd.,
  • efedryna i pochodne (te ostatnie wprowadzono po zakazie stosowania efedryny w suplementach diety, pochodne często są mało skuteczne),
  • johimbina.

NIELEGALNE:

  • sibutramina (zakazana od 2010 roku, nadal nielegalnie występuje na rynku, często jako „dosypka” w suplementach redukcyjnych),
  • 1,3 dimethylamina/DMAA/geranium (wycofana, zakazana od kilku lat, nadal dodawana do suplementów diety w USA),
  • clenbuterol (dostępny na czarnym rynku i na receptę),
  • salbutamol (dostępny na czarnym rynku i na receptę),
  • adipex (fentermina) (dostępny na czarnym rynku, sprowadzany z Czech),
  • topiramat (dostępny na czarnym rynku i na receptę).

Dlaczego czasem nie poleca się „spalaczy”?

  1. Wiele środków farmakologicznych jest do kupienia tylko na czarnym rynku (efedryna, clenbuterol, salbutamol, adipex) a to czysta loteria (skład, działanie, skutki uboczne).
  2. Bardzo szybko przyzwyczajasz się do danego rodzaju środków, przestają one działać (najlepiej widać to na przykładzie kofeiny i clenbuterolu), często sportowcy zwiększają dawkę – co może być groźne dla zdrowia.
  3. Nadmierne eksploatują one nadnercza, wyrzut kortyzolu i adrenaliny.
  4. Duży wyrzut kortyzolu może prowadzić do problemów z „budowaniem masy mięśniowej” oraz... zwiększać otłuszczenie (paradoksalnie).

Ciężkie środki farmakologiczne mogą wysłać nawet zdrowego sportowca do szpitala (np. clenbuterol, co odnotowano w dziesiątkach badań naukowych). Te lżejszego kalibru, w dużych dawkach mogą powodować bezsenność oraz nerwowość (czyli znów sam niszczysz przyrosty masy i siły mięśniowej).

Legalne spalacze mogą być dobre, dla osób które:

  • stosują dietę redukcyjną,
  • biegają/pływają/stosują inną formę treningu aerobowego,
  • dodają do tego interwały.

Jeżeli myślisz, że „cudowna pigułka” odchudzi Cię bez żadnej diety –to z reguły efekty są tymczasowe – kończy się to gigantycznym „efektem jojo”, skutkami ubocznymi i rozczarowaniem. Znam wielu sportowców którzy uwierzyli w „redukcyjne” właściwości sterydów anaboliczno-androgennych takich jak – trenbolone, masteron, winstrol czy testosteron w postaci krótkich estrów na oleju (t. propionate). Po paru miesiącach stosowania farmakologii – okazało się, że pozostali oni tak samo otłuszczeni jak przed stosowaniem „redukcyjnych” SAA. Tak, testosteron sprzyja redukcji tkanki tłuszczowej – ale... jeśli zapewnisz odpowiednie do tego środowisko hormonalne. Jeżeli masowo zalewasz ciało węglowodanami – insulina uniemożliwia pozbycie się balastu.

Podsumowanie:

Zamiast szukać dróg na skróty, zacznij trening aerobowy, interwałowy i skonsultuj się z dietetykiem.

Boje dynamiczne, w ramach budowania wydolności

Tak, z pewnością słyszałeś o crossfit – którego nieodłącznym elementem są rwania, podrzuty, zarzuty, wyciskopodrzuty na ilość powtórzeń. Ma być to narzędzie do budowania wydolności tlenowej i beztlenowej. Nie warto tego robić.

Dlaczego?

Podrzut, rwanie i dowolny inny bój zaczerpnięty z dwuboju ciężarowego jest niezmiernie groźny dla zdrowia w warunkach, gdy jesteś zmęczony (mięśnie stabilizujące grzbietu oraz brzucha nie spełniają swojej roli). Każde następne powtórzenie rwania i podrzutu– jest wykonywane z coraz gorszą „formą”. To samo dotyczy wykonywania rwania i podrzutu zaraz po przysiadach, wykrokach, podciąganiu na drążku czy przeciąganiu ciężaru. Tak wiem, są filmy, instruktaże i plany. To chybiona droga.

Tak samo bezsensowne jest wykonywania rwania z kettlebells – łatwo tu o uraz nadgarstka, a ćwiczenie nie buduje eksplozywności – stosowany ciężar jest za mały. Zamiast kettlebell’a użyj sztangi.

Co zamiast?

  • Sprinty i innego rodzaju interwały biegowe,
  • interwały w wodzie,
  • bieg na 400 m,
  • przeciąganie ciężaru,
  • sprawle (burpees).

Jeżeli bardzo chcesz wykonywać rwanie i podrzut - nie wykraczaj poza zakres 1-3 powtórzeń i nagraj swoją technikę.

Piłka

Jeżeli stosujesz piłki do wyciskania sztangą lub sztangielkami – ćwiczenie traci sens i staje się niebezpieczne dla zdrowia. Jeżeli lubisz odwiedzać dentystę i protetyka – wykonuj ćwiczenia siłowe na niestabilnej powierzchni. To samo dotyczy przysiadów, wykroków, przysiadów bułgarskich.

Zamiast bawić się w cyrkowe sztuczki, wyciskaj w normalnych warunkach – leżąc stabilnie na ławce. Piłka jest bardzo dobra do ćwiczeń mięśni brzucha.

Sztanga olimpijska

  • Źle: uginanie ramion.
  • Dobrze: boje podstawowe – przysiady, martwy ciąg, wyciskanie leżąc i stojąc.

Uginanie ramion ze sztangą olimpijską może prowadzić do kontuzji. Ruch jest nienaturalny. Pojawiają się duże przeciążenia w nadgarstku i m. ramienno-promieniowym. Jeżeli bardzo chcesz wykonuj to ćwiczenie ze sztangą łamaną lub ze sztangielkami.

Sauna

  • Źle: przed lub po treningu siłowym.
  • Dobrze: w dzień wolny od treningu.

Sauna odwadnia, źle wpływa na układ sercowo-naczyniowy – jeśli jesteś zaraz po sesji siłowej. Powinieneś się schłodzić i odpocząć, nie ogrzewać i „męczyć” serce. Osoby z nadwagą i nie wykonujące badań lekarskich nie powinny w ogóle korzystać z sauny.

Pas treningowy

  • Źle: zakładany do wszystkich ćwiczeń, nawet bicepsa i tricepsa.
  • Dobrze: tylko do podwieszania ciężarów (np. poręcze, drążek) i bicia rekordów.

Pas treningowy dla większości ćwiczących jest zbędnym gadżetem. Zamiast wkładać pas od pierwszych serii przysiadów czy martwego ciągu – wykonuj ćwiczenia bez pasa. Nauczysz się poprawnej techniki, zbudujesz mięśnie brzucha i pleców – chroniące Cię przed kontuzjami. Nadużywanie pasa sprawi że będziesz podatny na kontuzje i słaby.

Ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała

Ćwiczenia siłowe wykonywane z obciążeniem własnego ciała bardzo szybko tracą sens dla większości ludzi. Ile przysiadów bez obciążenia jesteś w stanie wykonać? A wykroków? No właśnie. Nigdy nie poprawisz swojej masy i siły, jeśli nie zwiększysz obciążenia roboczego.

Paski i haki

  • Źle: do wszystkich ćwiczeń, gdzie potrzebna jest siła chwytu i stosowane od pierwszych serii.

W ten sposób nigdy nie zbudujesz siły chwytu. Zamiast pasków i haków kup magnezję – buduj siłę chwytu.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.