Dieta dla mnie służy do celów poglądowych, staram się trzymać KCAL i składniki makro ale do rodzaju posiłków podchodzę bardzo elastycznie.
Treningi ZAJEBISTE! Np. Wiosłowanie sztangą (plecy ale i biceps), podciąganie (plecy ale i biceps), martwy ciąg (multifunkcjonalne, powiedzmy, że plecy), później kaptury, i dwa ćwiczenia na biceps. Czysta poezja, której samemu nie chciało by mnie się układać :))