Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Karmisz tym swoje dziecko? To wyrządzasz mu krzywdę!

Nie ulega wątpliwości, że sposób odżywiania wpływa na rozwój i kondycję zdrowotną dzieci. Rolą rodziców jest dbanie o to, by dieta ich pociech dostarczała wszystkich niezbędnych składników pokarmowych i zarazem – by wolna była od związków szkodliwych. Niestety w praktyce często dzieje się tak, że omamieni marketingowymi hasłami w dobrej wierze serwujemy swoim dzieciom produkty, które po prostu im nie służą. W związku z tym poniżej prezentujemy listę produktów, których dzieci jeść nie powinny, a jeśli już – to jedynie okazjonalnie.

Dania z barów szybkiej obsługi

Jeśli wydaje Ci się, że jesteś dobrym rodzicem bo zabierasz swoją pociechę co weekend do ulubionego baru szybkiej obsługi, karmisz hamburgerem, frytkami, colą i dajesz wybrać gratisowo dorzucaną do zestawu zabawkę, to niestety ale tkwisz w dużym błędzie. Dania serwowane w takich miejscach są zazwyczaj źródłem pustych kalorii, czyli charakteryzują się wysoką wartością energetyczną i zarazem niską – odżywczą. Oznacza to, że Twoje dziecko nie otrzymuje odpowiedniej dawki witamin, składników mineralnych i niezbędnych kwasów tłuszczowych, a w zamian dostaje solidną porcję tuczących cukrów, szkodliwych izomerów trans. Poza tym wyrabiasz w nim złe nawyki żywieniowe, które prawdopodobnie towarzyszyć będą mu przez całe życie i przyczyniać się do rozmaitych problemów – musisz wziąć za to pełną odpowiedzialność. Pamiętaj, że bar szybkiej obsługi to nie jest dobre miejsce dla Twojego dziecka.

Słodycze

Chociaż wydawać może się może, że odmawianie dzieciom prawa do zajadania się słodyczami jest w zasadzie odbieraniem im dzieciństwa, to w rzeczywistości sytuacja wygląda inaczej. Przekarmianie dzieci ciasteczkami, cukierkami i batonikami może spowodować, że w niedługim czasie ich życie zamieni się w koszmar. Słodycze tuczą w tempie zawrotnym, a nadmierna masa ciała może sama w sobie stanowić przyczynę złośliwych uwag ze strony szczuplejszych rówieśników jak i doprowadzić do upośledzenia sprawności fizycznej, co również nie będzie sprzyjać poprawie relacji z innymi dziećmi. W efekcie rozwinąć się mogą poważne kompleksy i obniżenie poczucia własnej wartości. Słodycze można włączać do diety dzieci okazjonalnie wybierając te bardziej wartościowe (czekolady, ciastka zbożowe).

Słodzone napoje

Badania naukowe wskazują, że wystarczyłoby jedynie wykluczyć z diety naszych pociech przesłodzone napoje by znacznie zmniejszyć problem nadmiernej masy ciała u dzieci i młodzieży. Być może trudno w to uwierzyć, ale niekiedy zdarza się tak, że płynne (puste) kalorie stanowią nawet 50% dziennej podaży energii! Ani rodzice, ani tym bardziej dzieci nie zdają sobie z tego sprawy, że soki i napoje mogą po prostu tuczyć i przyczyniać się do rozwoju poważnych zaburzeń metabolicznych. Szczególnie groźne są tutaj napoje energetyczne, po które w ostatnich czasach sięgają coraz młodsze dzieci, najgorsze jest to, że niektórzy rodzice nie widzą w tym niczego złego. Wody mineralne, herbaty owocowe i ziołowe, ewentualnie rozcieńczone wodą stuprocentowe  zawierające miąższ soki owocowe z kartonika oraz – zdecydowanie bardziej wartościowe - soki robione samodzielnie w domu – to dobre napoje dla dzieci.

Parówki

Parówki nieodłącznie kojarzą się z dzieciństwem, a co więcej – nierzadko wręcz polecane są jako idealny pokarm dla dzieci i młodzieży. W rzeczywistości niestety ich wartość żywieniowa jest niewielka. Znaczna część parówek dostępnych na rynku zawiera jedynie niewielki dodatek mięsa (dotyczy to również parówek o sympatycznych nazwach budzących entuzjazm dzieci)! Produkty te otrzymywane są z tanich wypełniaczy, a dodatkowo dostarczają także solidnej porcji konserwantów. Oczywiście zjedzenie od czasu do czasu parówki nie jest wielkim grzechem, jednak włączenie ich na stałe do menu dzieci jest praktyką po prostu szkodliwą, która nie powinna mieć miejsca. Źródłem białka winny być nisko przetworzone produkty żywnościowe. Parówki zdecydowanie do nich nie należą.

Przesłodzone produkty śniadaniowe

Dziś już mało kto karmi swoje dzieci kanapkami. Aktualnie modne się stało rozpoczynanie dnia od zbożowych produktów śniadaniowych. Niestety znaczna część tych dostępnych w sklepach stanowi po prostu mieszaninę cukru i oczyszczonej mąki z dodatkiem szkodliwych izomerów trans. Serwowanie takich dań własnym dzieciom przyrównać można do karmienia ich słodyczami. Konsekwencje takich praktyk mogą okazać się po prostu bolesne. Przyrost masy ciała, próchnica, zaburzenia gospodarki lipidowej i insulinowo-glukozowej to tylko niektóre z możliwych skutków niewłaściwych wyborów żywieniowych. Należy uważnie lustrować etykiety produktów śniadaniowych, sprawdzając czy przypadkiem nie składają się głównie z cukru…

Jogurty owocowe

Dzieci jak wiadomo potrzebują wapnia, a nabiał jest dobrym jego źródłem. W praktyce jednak tak cenione i lubiane jogurty owocowe nie stanowią specjalnie pożądanego składnika diety Twojej pociechy. Dlaczego? To proste – są obfitym źródłem cukru. Jeśli Twoje dziecko wypija pół litra takiego jogurtu dziennie, to dostarcza tym samym około dwudziestu łyżeczek cukrów w postaci mieszaniny sacharozy (cukier stołowy) i laktozy (cukier mleczny). Lepszą opcją jest przygotowanie dziecku koktajlu ze świeżych owoców lub mrożonych i jogurtu naturalnego lub mleka – będzie to idealne rozwiązanie np. w ramach podwieczorku. Jogurty owocowe dostępne w sklepach należy traktować raczej jako słodycze i dawać je dzieciom jedynie okazjonalnie. To samo niestety tyczy się również  smakowych serków homogenizowanych z dodatkiem cukru i innych deserów dedykowanych dzieciom.

Kremy do smarowania pieczywa

Czekoladowe kremy do pieczywa są uwielbiane przez dzieci, niestety podobnie jak wspomniane już tutaj słodycze, produkty śniadaniowe i jogurty owocowe – są obfitym źródłem cukrów dodanych, a na dodatek dostarczają także potężnej dawki tłuszczu, niekiedy również – szkodliwych izomerów trans. Smarowanie kanapek dzieciom takimi produktami w zasadzie zamienia je w coś rodzaju ciastek z kremem niż jest pełnowartościową kolacją lub śniadaniem. Należy zachować daleko posuniętą ostrożność względem tego typu wynalazków, wysokie ich spożycie z pewnością nie będzie służyć naszym pociechom, a może co najwyżej przyczynić się do rozwoju rozmaitych problemów zarówno z masą ciała jak i ze zdrowiem.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.