IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Co jeść w czasie przeziębienia i grypy? Część II

Co jeść w czasie przeziębienia i grypy? Część II
W poprzedniej części artykułu traktującego o zaleceniach żywieniowych dla osób borykających się z infekcjami górnych dróg oddechowych, omówione zostały zalety wprowadzania do menu produktów takich jak ryby i owoce, które zasobne są w substancje wspierające układ odpornościowy. Sporo uwagi zostało też poświęcone autofagocytozie i jej znaczeniu dla odpowiedzi immunologicznej ustroju. Teraz przyszła pora na uzupełnienie tematu o szczegóły, które również mogą okazać się istotne w kwestii wspomagania walki z przeziębieniem i grypą.

To druga część artykułu. Pierwszą znajdziesz tutaj:

Czosnek i cebula, czyli siła tradycji

O tym, że czosnek i cebula to pożądane składniki diety w okresie walki z infekcjami górnych dróg oddechowych wiadomo od dawna. Mało kto jednak pamięta, by po nie sięgać, gdy pojawia się przeziębienie lub grypa. A szkoda, bo obiegowe przeświadczenie na temat ich unikalnych właściwości, ma wsparcie w wynikach badań naukowych. Związek taki jak allicyna (obecny w czosnku), wykazuje działanie przeciwdrobnoustrojowe i wspiera pracę układu immunologicznego. Z cebuli można przygotować… syrop (chyba wszyscy pamiętamy go z dzieciństwa). Należy jednak mieć na uwadze, że specyficzny zapach czosnku i cebuli, którym po intensywnej konsumpcji „przesiąka” ciało, może być trudny do zniesienia dla otoczenia. Dlatego też decyzję o ewentualnej „terapii” warto dobrze przemyśleć, mając na uwadze aspekty społecznościowe…

Produkty fermentowane

Produkty fermentowane dostarczają cennych dla naszego organizmu składników. Znakomitym przykładem może tutaj być kiszona kapusta. Wbrew temu co można sądzić, jej walorem wcale nie jest wysoka zawartość witaminy C (tej zawiera ona stosunkowo niewiele). Kiszonki dość korzystnie wpływają na funkcjonowanie systemu odpornościowego, co związane jest z obecnością unikalnych produktów aktywności bakterii kwasu mlekowego (odpowiedzialnych za przebieg procesów fermentacyjnych). Substancje przez nie otrzymywane, z jednej strony lokalnie hamują namnażanie chorobotwórczych patogenów, a z drugiej – wspierają produkcję komórek odpornościowych w naszym organizmie.

Rosół

Podobnie jak czosnek i cebula, rosół także tradycyjnie polecany jest w okresie infekcji górnych dróg oddechowych. Co ciekawe, zasadność wprowadzenia bulionu do diety podczas przeziębienia lub grypy, potwierdzają nie tylko „mądrości ludowe”, ale również dane naukowe. Warto wiedzieć, iż istnieją dowody na to, że w tradycyjnie przygotowanym rosole obecne są związki wpływające na odpowiedź układu immunologicznego. Jednym z mechanizmów leżących u podstaw tego działania, jest wpływ zawartych w nim substancji na proces „migracji granulocytów obojętnochłonnych” i idące z nimi w parze właściwości przeciwzapalne.

Zielona herbata

Zielona herbata oprócz właściwości antyoksydacyjnych, posiada także inne cenne walory. Katechiny w niej zawarte wykazują bowiem zdolność do blokowania procesu namnażania się wirusów wywołujących infekcje górnych dróg oddechowych takich jak grypa. Zieloną herbatę warto spożywać codziennie, najlepiej między posiłkami. Oczywiście najzdrowsza będzie taka, która nie zawiera dodatku stołowego cukru. Choć dodatek miodu jest dopuszczalny, to warto o nim pomyśleć dopiero wtedy, gdy napar lekko ostygnie. W innym wypadku może dojść do strat w ilości obecnych w miodzie enzymów. Czy jednak miód pomaga zwalczyć infekcje?

Trochę miodu nie zaszkodzi

Wpływ miodu na przebieg infekcji górnych dróg oddechowych jest raczej polemiczny. Faktycznie miód posiada właściwości przeciwdrobnoustrojowe, które skądinąd ocenia się za pomocą wartości inhibinowej, wyrażonej liczbami od 0 do 5. Im wyższą wartością dany miód się charakteryzuje, tym jego działanie antybiotyczne jest silniejsze (tu warto dodać, że drogi i ceniony miód Manuka, wcale cudem natury w tej materii nie jest — wyprzedza go nasz rodzimy miód gryczany). Jest to działanie miejscowe, a nie ogólnoustrojowe, więc trudno powiedzieć czy przełoży się na zdolność organizmu do zwalczania infekcji. Niemniej jednak istnieją podstawy, by sądzić, że miód zmniejsza nieprzyjemne dolegliwości towarzyszące przeziębieniu takie jak kaszel.

Podsumowanie

Są podstawy ku temu, by zakładać, że sposób odżywiania wpływa wyraźnie na funkcjonowanie całego organizmu w okresie chorób, takich jak infekcje górnych dróg oddechowych. Substancje zawarte w pożywieniu mogą wywierać wpływ na pracę systemu immunologicznego, zmniejszać nasilenie niektórych objawów oraz działać po prostu odżywczo. Właściwy dobór jakościowy pokarmów pozwala wzmocnić naturalne siły obronne organizmu, zmniejszając ryzyko dalszego rozwoju infekcji. Warto więc zwrócić uwagę na dietę w przypadku wystąpienia tego typu problemów.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.