Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Czy cięcie węgli jest konieczne w okresie redukcji tkanki tłuszczowej? Cz. II

Czy cięcie węgli jest konieczne w okresie redukcji tkanki tłuszczowej? Cz. II
W jednym z poprzednich artykułów podjąłem temat domniemanej konieczności obniżania spożycia węglowodanów w celu wywołania redukcji tkanki tłuszczowej. Opracowanie wywołało sporo kontrowersji i sprowokowało lawinę komentarzy. Zagadnienie nie zostało jednak wyczerpane. Przyszła pora na szersze omówienie problemu przy odniesieniu do wyników badań naukowych, które okazują się być dość zaskakujące w świetle wielu obiegowych przekonań.

W nawiązaniu do poprzedniej części artykułu

Od opublikowania poprzedniej części niniejszego artykułu minęło już sporo czasu, zatem pokrótce tylko przypomnę, że w ramach jego treści wykazałem, iż badania naukowe, w których diety niskowęglowodanowe (LC) okazywały się być skuteczniejsze niż diety z wysokim udziałem węglowodanów (HC), bardzo często były projektowane tak, że udział białka okazywał się w nich istotnie wyższy. To mogło tłumaczyć większą skuteczność diet typu LowCarb. Aspekt ten zobrazowałem powołując się na wyniki eksperymentu, w którym powyższy problem został wzięty pod uwagę i gdzie autorzy zaplanowali cztery różne diety: dwie z niskim i dwie z wysokim udziałem węglowodanów, gdzie dodatkowym czynnikiem różnicującym była podaż protein ustalona bądź to na takim samym, bądź na różnym poziomie dla HC i LC. Okazało się, że lepsze efekty dawały te diety, gdzie udział protein był wyższy i to niezależnie od udziału tłuszczu i węglowodanów.

Całość artykułu można przeczytać po kliknięciu w poniższy link:

W tej części artykułu chciałbym odnieść się do dwóch innych aspektów: wpływu spożywania dużych ilości węglowodanów na wrażliwość insulinową oraz wpływ dobrze zbilansowanej diety wysokowęgolwodanowej na poziom tkanki tłuszczowej (w porównaniu do mniej zasobnej w węglowodany diety zachodniej).

Węglowodany a insulinooporność

Istnieje takie przekonanie, które mówi, że to węglowodany wywołują insulinooporność a dokładnie, że im wyższy udział energii w efekcie z tego makroskładnika - tym większe ryzyko obniżenia wrażliwości insulinowej. Remedium na ten problem, czy też może zagrożenie problemem, mają być węglowodanowe restrykcje, które podobno insulinowrażliwość poprawiają. Cóż, w praktyce okazuje się że sytuacja wcale nie jest taka prosta. Badania naukowe pokazują, że zarówno wysokie spożycie węglowodanów jak i wysokie spożycie tłuszczu, mogą sprzyjać oporności insulinowej. Do tego zagadnienia nie należy więc podchodzić w sposób bezrefleksyjny i dogmatyczny.

O insulinooporności nie będę się szerzej rozpisywał, gdyż poświęciłem jej osobny cykl artykułów, z czego dwa z nich znajdują się poniżej:

Intrygujące badanie

W niniejszym opracowaniu chciałbym jedynie wykazać, że sposobem na poprawę wrażliwości insulinowej może być także zwiększanie udziału energii z węglowodanów w diecie. Warto dodać, że nie mówimy tutaj o byle jakich udziałach, a ilościach sięgających 70% dziennej podaży energii. Dowodem na to jest studium z zastosowaniem tradycyjnej diety azjatyckiej. W badaniu przeprowadzonym przez zespół naukowców, którym kierował dr William C. Hsu. Najpierw wszyscy uczestnicy przez okres ośmiu tygodni spożywali tradycyjną dietę azjatycką (TAD), a następnie zostali podzieleni na dwie grupy, z których jedna została przy dotychczasowej diecie (TAD), a druga otrzymała dietę zachodnią (TWD).

Założenia TWD i TAD

Zanim przejdę do omówienia wyników, chciałbym pokrótce omówić obydwie diety.

Otóż tradycyjna dieta azjatycka wyróżniała się:

  • wysokim udziałem węglowodanów (dochodzącym do 70%),
  • niskim udziałem tłuszczu (około 15%),
  • spożyciem protein na poziomie referencyjnym (15%),
  • niskim udziałem białka zwierzęcego wynoszącym 20% dziennego spożycia protein,
  • optymalnym spożyciem błonnika wynoszącym 33g na dobę.

Dla odmiany dieta zachodnia opierała się na następujących założeniach:

  • niższy niż TAD udział węglowodanów (50%),
  • umiarkowany udział tłuszczu (34%),
  • porównywalny udział białka (16%),
  • wyższy udział białka zwierzęcego (60 - 80%),
  • niska ilość błonnika (13g).

Należy dodać, że obydwie diety charakteryzowały się tą samą wartością energetyczną.

Wyniki eksperymentu

Okres wprowadzający

W pierwszych ośmiu tygodniach badania czyli w czasie, kiedy wszyscy ochotnicy realizowali założenia diety TAD odnotowano następujące efekty:

  • zmniejszenie całkowitej masy ciała,
  • obniżenie poziomu tkanki tłuszczowej (ze szczególnym uwzględnieniem tłuszczu brzusznego),
  • polepszenie wrażliwości insulinowej,
  • poprawa kontroli glikemii,
  • polepszenie lipidogramu.

Już sam fakt, iż wprowadzenie diety z tak wysokim udziałem węglowodanów niósł za sobą tyle korzyści wydawać się może zaskakujący w świetle obiegowych opinii. Do kolejnych ciekawych wniosków doprowadziły porównania diety azjatyckiej i zachodniej.

Okres porównawczy

Po ośmiu tygodniach stosowania diety TAD część uczestników została przydzielona do izokalorycznej diety TWD.

Okazało się, że u ochotników z diety realizujących założenia diety zachodniej doszło do następujących efektów:

  • zwiększenie masy ciała,
  • wzrost poziomu tkanki tłuszczowej (ze szczególnym uwzględnieniem tłuszczu wisceralnego),
  • obniżenie wrażliwości insulinowej,
  • pogorszenie glikemii,
  • pogorszenie lipidogramu.

Mówiąc wprost, dieta z wyższym udziałem węglowodanów okazała się być korzystniejsza z punktu widzenia polepszenia kompozycji sylwetki i poprawy parametrów zdrowotnych związanych z gospodarką insulinowo-glukozową i lipidową. To jednak nie jedyne intrygujące badania, które warto wziąć pod uwagę.

Więcej na temat omówionego badania znaleźć można po kliknięciu w poniższy link:

  • http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4167335/

Podsumowanie

Dieta wysokowęglowodanowa nie musi negatywnie wpływać na wrażliwość insulinową a wręcz- może działać dokładnie odwrotnie. Mało tego, na diecie wysokowęglowodanowej można efektywnie chudnąć! Nawet przy skrajnie wysokim udziale węglowodanów (wynoszącym do 70% dziennej podaży energii). W kolejnej części artykułu, dla uzupełnienia szkicującego się obrazu, przytoczę wyniki bardzo precyzyjnie zaprojektowanego eksperymentu, gdzie porównano dietę niskowęglowodanową i wysokowęglowodanową w promowaniu utraty tkanki tłuszczowej!

Czy cięcie węgli jest konieczne w okresie redukcji tkanki tłuszczowej? Cz. III

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.