jestem bardzo zadowolony z diety (wybrałem wariant dla zapracowanych),ale czasami po siłowni, to 23 trzeba stać przy garnkach ;) Ktoś pisze, że monotonia. ok może potrawy się powtarzają, ale pewnie jak większość trafiłem tu z dwóch powodów-po pierwsze brak pomysłów kulinarnych, a po drugie "pomocy" przy jakiś ustalonych celach (marzeniach). I po jakimś miesiącu na diecie widzę ogromną różnicę (na plus oczywiście). Przyznaję się bez bicia, że treningi robię inne głównie z racji przygotowań do biegu ze znajomymi.