Wypadanie włosów, niezależnie od przyczyny stanowi istotny problem dla wielu osób, zwłaszcza mężczyzn, których dotyka prędzej czy później w zasadzie bez wyjątku.
Współczesna medycyna konwencjonalna nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie „jak leczyć łysienie”, w związku z czym cały czas poszukuje się skutecznych metod na poradzenie sobie z tą przypadłością.
Na podstawie wstępnych badań wykonanych na hodowlach komórkowych i z udziałem zwierząt przypuszcza się, że katechiny, których źródłem jest napar z zielonej herbaty, spowalniać mogą proces utraty włosów, jak i korzystnie wpływają na tempo ich wzrostu.
Omawianych jest wiele możliwych mechanizmów, między innymi wpływ polifenoli na aktywność enzymów odpowiedzialnych za przemianę testosteronu w metabolity, które mogą przyspieszać utratę włosów, a także tłumienie procesów zapalnych zachodzących w obrębie cebulek włosowych.
Konieczne są dalsze badanie, by z jednej strony wyjaśnić mechanizm opisanych powyżej zależności, z drugiej natomiast by potwierdzić czy hamujący wpływ zielonej herbaty na wypadanie włosów zachodzi również w wypadku ludzi. Wstępne eksperymenty napawają jednak optymizmem, stąd też mamy jeszcze jeden powód, by sięgnąć czasem po filiżankę chińskiego specjału.