Możesz biegać długie dystanse, podnosić duże ciężary na siłowni, grać w piłkę i przesuwać swoje granice pod wieloma względami, jednak w kwestii elastyczności i rozciągnięcia ciała zostajesz w tyle i wolisz nie podejmować tematu? Wiele osób rezygnuje z rozciągania, bo uważa ten element treningu zwyczajnie za nudny. Nie powinieneś go jednak bagatelizować, zwłaszcza jeśli wykonując skłon w siadzie płaskim, nie jesteś w stanie dotknąć swoich palców u stóp.
Po co Ci mobilność?
Każdy ruch wykonywany przez nasz organizm bardzo silnie aktywizuje stawy. Tylko od nas zależy, czy będą to ruchy zdrowe, z pożytkiem dla organizmu, czy ruchy patologiczne, prowadzące do bólu i schorzeń.
Stawy możemy podzielić na dwie grupy. Pierwsza grupa to ta, od której wymagamy mobilności pozwalającej wykonywać ruchy w pełnym zakresie, do której zaliczyć możemy staw skokowy, biodrowy, piersiowy odcinek kręgosłupa, górną część odcinka szyjnego, barki i nadgarstki, oraz drugą, do której zaliczymy stawy, które pozostają stabilne, pracując nad utrzymaniem bezpiecznej dla ciała pozycji, na przykład: kolana, odcinek lędźwiowy kręgosłupa, łopatki i dolna część odcinka szyjnego.
Nie ma mobilności bez stabilności i odwrotnie
Brak mobilności w jednym stawie oznacza utratę stabilności w najbliżej położonych stawach. Powstaje reakcja łańcuchowa wiążąca się z potrzebą kompensacji utraconych funkcji. W przypadku utraty mobilności w biodrze, ucierpią również stawy położone najbliżej, odcinek lędźwiowy kręgosłupa oraz kolana, które próbować będą przejąć funkcję niedomagającego odpowiednika.
Co wpływa na stan naszego rozciągnięcia?
Płeć, wiek, genetyka i codzienna aktywność,są czynnikami wpływającymi na Twoją elastyczność. Kobiety są zazwyczaj bardziej rozciągnięte, niż mężczyźni. Również zajęcia, w które angażujemy się jako dzieci, wpływają na rozwój naszych stawów i mięśni, a tym samym na naszą elastyczność w kolejnych latach życia.
Większość z nas wraz z upływem lat staje się coraz mniej aktywna fizycznie – wiele osób spędza każdego dnia kilka lub nawet kilkanaście godzin siedząc. Spędzanie połowy życia w przygarbionej pozycji przed komputerem lub za kierownicą nie pozostaje bez znaczenia.
Pewien wpływ zawsze będzie miała genetyka. Są osoby, które z natury będą bardziej gibkie i elastyczne, a są też takie, które mimo dbałości o aktywność fizyczną i rozciąganie, będą stosunkowo mało elastyczne. Genetyczne uwarunkowania mają jednak znaczenie, gdy marzy nam się kariera tancerki lub baletnicy. W przeciwnym razie możemy uzyskać bardzo zadowalające efekty, wykonując regularnie odpowiednie ćwiczenia.
Warto zauważyć, że zbyt duże rozciągnięcie ciała również nie jest stanem, do jakiego należy dążyć. Hipermobilność może narażać nas na większe ryzyko kontuzji.
Dobra mobilność niekoniecznie uchroni Cię od każdej kontuzji, ale może wielu kontuzjom zapobiec.
Mobilność a powięź
Zdolność naszych mięśni do poruszania się i wzmacniania, do wykonywania jakichkolwiek ruchów , zależy od powięzi. Powięź to tkanka łączna, która otacza każdą komórkę ciała, stanowiąc jakby trójwymiarowe zewnętrzne pokrycie całego organizmu. Powięź głęboka otacza mięsień dzięki czemu otrzymuje on określony kształt i jest połączony za jej pomocą z innymi mięśniami i układem kostnym. Jednocześnie powięź gwarantuje najlepszą z możliwych przesuwalność mięśni i włókien mięśniowych względem siebie. Kiedy powięzi są sztywne, pospinane, ciasne, mięsień zostaje pozbawiony możliwości prawidłowego ruchu. Zmniejszenie napięć na powięziach może pomóc w zmniejszeniu bólu stawów, sztywności i poprawić naszą mobilność.
Co zrobić, by w siadzie płaskim dotknąć dłońmi do palców stóp?
Oczywiście niekoniecznie musimy być w stanie dotknąć dłońmi do stóp w siadzie płaskim. Niemniej warto zadbać o swoją mobilność i gibkość.
Jak to zrobić?
Po pierwsze ważne jest, aby zdawać sobie sprawę, że poprawa elastyczności nie nastąpi z dnia na dzień. W swoim treningowym tygodniu warto uwzględnić nie tylko treningi wzmacniające i cardio, ale również małe sesje stretchingu i pracy nad mobilnością. Tylko wówczas, gdy będziemy wykonywali je regularnie, przyniosą one zamierzone efekty.
A jeśli Twoim celem jest dotknąć dłońmi do stóp?
Przy każdym statycznym rozciąganiu, które wykonujesz, powinieneś spróbować trzymać daną pozycję przez dwie do trzech minut, raz dziennie, przez 60 dni. Jeśli na ten moment Twoje dłonie są daleko od stóp, zacznij od pozycji, w której zaczepiasz gumę o stopy, a końce gumy trzymasz w dłoniach. Przytrzymujesz pozycję, w której czujesz lekki dyskomfort. Nie należy wchodzić w daną pozycję na siłę, gdyż możemy doprowadzić do uszkodzenia mięśnia lub ścięgna.