Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Czy surowe mleko jest zdrowsze od mleka pasteryzowanego

Czy surowe mleko jest zdrowsze od mleka pasteryzowanego
Powszechnie uważa się, że mleko surowe jest zdrowsze od mleka pasteryzowanego. Pasteryzacja to proces stosowany przez producentów w celu unieszkodliwienia bakterii i pleśni w mleku przed zapakowaniem go do kartonów i pojemników.

Celem pasteryzacji jest zmniejszenie ryzyka zatrucia pokarmowego lub infekcji po wypiciu mleka oraz wydłużenie jego trwałości - w końcu nie chcemy, aby nasze mleko było kwaśne na drugi dzień po otwarciu. Mówi się także, że proces ten pozbawia mleko jego wartości odżywczych.

Producenci mleka poddają je również procesowi homogenizacji, aby rozbić tłuszcz mleczny na drobne cząstki. Dzięki temu mleko ma bardziej jednolitą konsystencję i lepszy smak. Surowe mleko nie podlega ani pasteryzacji, ani homogenizacji.

Dlaczego niektórzy ludzie uważają, że surowe mleko jest zdrowsze?

Ponieważ pasteryzacja wystawia mleko na działanie ciepła w celu zniszczenia bakterii. Jednym z argumentów jest to, że mleko pasteryzowane zawiera mniej składników odżywczych, ponieważ ciepło niszczy niektóre witaminy. Okazuje się jednak, że wcale nie jest tak źle. Pasteryzacja obniża poziom niektórych witamin z grupy B (B1, B6, B9 i B12) oraz witaminy C, ale tylko nieznacznie - o około 10%. Zresztą w mleku i tak nie ma tych witamin w dużych ilościach, a stratę tę możesz łatwo nadrobić stosując zbilansowaną, zdrową dietę. Jeśli chodzi o wapń, który jest częstą motywacją do picia mleka, to nie ma się co martwić, ponieważ ciepło nie uszkadza tego minerału.

Drugim powodem, dla którego część ludzi określa mleko surowe jako zdrowsze, jest to, że mogą je pić osoby z nietolerancją laktozy (pomimo tego, że mleko surowe w dalszym ciągu zawiera laktozę).

Osoby, które mają problem z trawieniem laktozy, doświadczają po jej spożyciu wielu nieprzyjemnych dolegliwości, m.in. nudności, biegunki, skurczów brzucha, wzdęć itp. Ilość mleka wywołująca te objawy jest kwestią dość indywidualną i zależy od różnych czynników. Jednym z nich jest ilość wytwarzanej przez nasz organizm laktazy.

Nietolerancja laktozy

Surowe mleko zawiera laktozę, ale znajduje się w nim także bakteria, która ją potrafi rozkładać – Lactobacillus. Teoretycznie, mogłoby to złagodzić objawy nietolerancji laktozy. Jeśli chodzi o mleko pasteryzowane, to niestety proces pasteryzacji niszczy te bakterie. Tak czy inaczej, osoby z nietolerancją laktozy nie odczuwają znacząco mniejszych objawów pijąc mleko surowe zamiast pasteryzowanego, dlatego ten pogląd, że mleko surowe jest zdrowsze dla osób z nietolerancją laktozy, jest bardzo naciągany.

Czy surowe mleko obniża ryzyko alergii?

Kolejnym ciekawym stwierdzeniem jest to, że surowe mleko może być zdrowsze dla dzieci i może u nich zmniejszać ryzyko alergii i astmy. Korzyści te wydają się większe, jeśli dzieci piją takie mleko w pierwszym roku życia. Temat z pewnością wymaga dokładniejszych badań.

Jakie są wady picia surowego mleka?

Nawet jeśli surowe mleko lekko zmniejsza ryzyko alergii i astmy u dzieci, to jego picie ma pewne wady. Celem pasteryzacji jest zabicie szkodliwych bakterii. Kiedy producenci pomijają etap pasteryzacji, ryzykują że mleko będzie zawierać szkodliwe patogeny. Niepasteryzowane mleko może zawierać różne bakterie,mi.n.. powodujące infekcje. Nawet te, które nie powodują infekcji u zdrowych ludzi, mogą stanowić problem dla kobiet w ciąży, małych dzieci, osób starszych i osób z osłabioną odpornością.

Ważne jest, by mleko (zarówno pasteryzowane, jak i surowe) było przetrzymywane w chłodnych temperaturach, żeby zahamować rozwój szkodliwych bakterii.

Które szkodliwe bakterie mogą się pojawić w mleku surowym?

Są to między innymi Salmonella, Campylobacter, Escherichia coli, Yersinia enterocolitica, Staph aureus, Coxiella burnetti oraz Listeria monocytogenes. Kiedy przedostają się one do naszych organizmów, mogą spowodować wiele nieprzyjemnych dolegliwości, m.in. wymioty lub biegunkę, bóle brzucha, mdłości, a także bóle głowy czy nawet gorączkę. W skrajnych przypadkach mogą one także doprowadzić do poważnych schorzeń, np. Zespołu Guillaina-Barrego, przewlekłych stanów zapalnych, zespołu hemolityczno-mocznicowego, a nawet do śmierci.

Podsumowanie

Pomimo tego że picie mleka surowego, niepasteryzowanego, niesie za sobą pewne korzyści, to jednak patrząc globalnie, znajdziemy więcej wad niż zalet. I choć mówi się, że spożywanie go jest korzystne dla dzieci ze względu na mniejsze ryzyko problemów z alergiami, to jednak trzeba wziąć pod uwagę, że taki mały człowiek nie ma jeszcze w pełni ukształtowanego układu odpornościowego i jest bardziej narażony na choroby przenoszone przez żywność. Zawsze przy każdej zalecie mleka surowego, znajdziesz kilka jego wad, dlatego warto się dobrze zastanowić, czy chcemy je spożywać.

Jeśli weźmiesz pod uwagę, że mleko pasteryzowane może być tak samo pożywne, jak surowe, to ciężko wskazać jakąś znaczną przewagę. Takie mleko nadal ma laktozę, więc nie stanowi poważnej alternatywy dla osób z jej nietolerancją. W takiej sytuacji lepiej wybrać mleko sojowe, kokosowe czy migdałowe, lub pozbawione laktozy. Większość z nich zawiera dość mało białka i wapnia, ale zdarza się, że producenci wzbogacają je o dodatkowe wartości odżywcze.

Jak widać, mleko surowe nie ma jakiejś znaczącej przewagi nad pasteryzowanym. Wręcz przeciwnie - okazuje się, że proces pasteryzacji jest konieczny, żeby nas uchronić przed szkodliwymi bakteriami, które mogą się wytworzyć w mleku surowym. Co ciekawe, w niektórych państwach mleko surowe jest wykluczone ze sprzedaży. Dotyczy to m.in. Australii, Szkocji czy Kanady.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.