Jak powszechnie wiadomo, najlepszą receptą na uzyskanie wymarzonej sylwetki jest połączenie odpowiednio ukierunkowanej diety i właściwie zaplanowanego treningu. Wiele osób jednak zastanawia się, czy oba czynniki są faktycznie niezbędne, by osiągnąć zauważalne efekty? Może po prostu wystarczy intensywnie ćwiczyć, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu i ukształtować estetyczną sylwetkę? W końcu wiadra potu wylane na treningach muszą przecież przynieść jakiś efekt!
Rola wysiłku w pracy nad sylwetką
Nie ulega żadnej wątpliwości, że trening fizyczny w sposób istotny przyczynia się do poprawy estetyki sylwetki. Jego korzystny wpływ wynika przede wszystkim z tego, że podczas sesji treningowej, a niekiedy także kilka lub nawet kilkanaście godzin po jej zakończeniu nasz organizm intensywnie wydatkuje energię. Dodatkowo wzmożona aktywność doprowadza do poprawy ważnych parametrów metabolicznych (takich jak wrażliwość insulinowa), sprzyjając unormowaniu rozchwianej gospodarki energetycznej, a także – co niezwykle ważne – korzystnie wpływa na samopoczucie i dodaje pewności siebie. Wszystkie te aspekty sprawiają, ze regularne treningi mogą stanowić niezwykle skuteczną broń w walce z nadprogramowymi kilogramami. Mogą, ale nie muszą…
Wpływ treningu na poziom tkanki tłuszczowej jest uzależniony od diety
Wspomniałem przed chwilą, iż intensywny wysiłek fizyczny doprowadza do wzmożonego wydatkowania energii. Jak łatwo sobie wyobrazić, można ten deficyt kaloryczny w sposób dość łatwy pokryć z nawiązką, spożywając adekwatnie większe ilości pokarmu. Mało tego, łatwo jest doprowadzić do stanu nadwyżki energetycznej, w przypadku której organizm nawet nie sięgnie do rezerw tłuszczowych w trakcie trwania wysiłku czy też po jego zakończeniu. Wystarczy po prostu odżywiać się w sposób nieadekwatny do postawionego przed sobą celu. W praktyce więc, nie limitując w żaden sposób jakości i ilości spożywanego jedzenie można doprowadzić do sytuacji, w której intensywnym treningom nie tylko nie towarzyszy ubytek masy ciała, ale wręcz dochodzi do jej przyrostu!
Jak to wygląda w praktyce?
W rzeczywistości możliwe są różne scenariusze. Niektórym osobom udaje się zmniejszyć masę i poprawić skład ciała poprzez samo wprowadzenie regularnych treningów fizycznych. Niestety nie jest to regułą, choć podkreślić należy, że istnieją nieliczne jednostki zupełnie niezwracające na ilość i jakość spożywanego pokarmu, mogące zarazem poszczycić się estetyczną sylwetką. W zdecydowanej większości przypadków jednak sytuacja wygląda tak, że zwiększonemu wysiłkowi fizycznemu towarzyszy również wzrost łaknienia i idące z nim w parze zwiększenie spożycia pokarmu. W efekcie postępy sylwetkowe wydają się nieadekwatne do włożonego wysiłku. Skutkiem tego jest frustracja i zniechęcenie.
Podsumowanie
Dieta jest nieodłącznym elementem pracy nad sylwetką. Kto tego nie chce przyjąć do wiadomości, prawdopodobnie nigdy nie osiągnie wymarzonej sylwetki. Sam trening może, ale nie musi doprowadzać do poprawy masy i składu ciała, jego efekty zawsze jednak będą istotnie mniejsze niż w przypadku, w którym towarzyszy mu odpowiedni sposób odżywiania. Ani dodatkowe sesje aerobowe, ani setki wykonanych „brzuszków” nie są w stanie zastąpić dobrze zbilansowanej diety…
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.