IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Czy kreatyna jest bezpieczna? Gospodarka lipidowa

Czy kreatyna jest bezpieczna? Gospodarka lipidowa
Kreatyna jest jedną z najlepiej przebadanych i zarazem najskuteczniejszych substancji stosowanych we wspomaganiu sportowym. Chociaż bezpieczeństwo jej stosowania zostało wielokrotnie udowodnione, to ciągle związek ten budzi pewne kontrowersje. Przykładowo, ostatnio pojawiła się plotka mówiąca, iż suplementacja kreatyną negatywnie wpływa na gospodarkę lipidową podnosząc poziom triglicerydów i zwiększając tym samym ryzyko rozwoju chorób układu krążenia. Warto się zastanowić czy owe doniesienie ma poparcie w badaniach naukowych.

Gwoli przypomnienia

Kreatyna, (czyli kwas β-metyloguanidynooctowy), jest organicznym związkiem chemicznym pełniącym ważną funkcję w przemianach energetycznych zachodzących w organizmie. Jej główna rola polega na "regeneracji" adenozynotrójfosforanu (ATP), czyli podstawowego wewnątrzkomórkowego nośnika energetycznego w specyficznych warunkach fizjologicznych, jakie zachodzą przy intensywnej aktywności fizycznej związanej z treningiem sportowym. Dzięki przedstawionej właściwości, kreatyna poprawia w sposób istotny zdolności wysiłkowe, a dodatkowo - zwiększa także uwodnienie komórek mięśniowych (co wynika z jej własności osmotycznych) i sprzyja rozbudowie masy mięśniowej oraz przy okazji pomaga zmagazynować większe ilości glikogenu. Suplementacja kreatyną wpływać może także na aktywność enzymów uczestniczących w syntezie białek i blokować aktywność miostatyny (co opisane zostanie w osobnym artykule). Wszystko to razem sprawia, że kreatyna jest jedną z najskuteczniej działających substancji z grupy suplementów dla sportowców i osób aktywnych fizycznie. Pojawia się jednak pytanie: czy jest ona bezpieczna dla zdrowia? Zagadnienie to można oczywiście rozpatrywać na wielu płaszczyznach, niniejszy artykuł odnosić się będzie do wpływu suplementacji kreatyną na gospodarkę lipidową.

Kreatyna a lipidogram

Stosunkowo niedawno pojawiła się plotka mówiąca o tym, że suplementacja kreatyną jest groźna dla układu krążenia bo… w efekcie jej przyjmowania rośnie poziom triglicerydów we krwi. Jest to twierdzenie intrygujące i frapujące zarazem, w końcu przecież pewna część potencjalnych „zjadaczy kreatyny” może mieć już problem z gospodarką lipidową, a sama kreatyna mogłaby go w takim razie pogłębiać. Czy jest tak jednak w istocie?

Gdyby podejść do tematu w sposób maksymalnie pobieżny można byłoby stwierdzić, że „coś jest na rzeczy”, a co za tym idzie – że z kreatyną warto uważać. Oto bowiem w jednym z badań wykazano, że faktycznie u uczestników otrzymujących kreatynę (a byli nimi zawodnicy Taekwondo), doszło do znaczącego wzrostu poziomu triglicerydów. Efekt został uznany za istotny statystycznie i nie zarejestrowano go w grupie otrzymującej placebo. Mało tego, dodatkowo sportowcy otrzymujący kreatynę zyskali także trochę tkanki tłuszczowej (choć był to minimalny przyrost), a sportowcy z grupy kontrolnej – stracili odrobinę tłuszczu zapasowego.

Link do publikacji poniżej:

Na podstawie tych danych można uznać, że kreatyna jest szkodliwa i dla zdrowia i dla sylwetki. W rzeczywistości jednak takie wnioski są po prostu pochopne. Chociaż nie ma o tym mowy w abstrakcie z cytowanego badania, to w pełnej wersji artykułu znaleźć możemy wzmiankę, iż kreatyna podawana była z napojem węglowodanowym zawierającym sacharozę, czyli cukier stołowy w dawce 30 g. To nie jest mało, bo stanowi to około 8 łyżeczek cukru.

Szczegóły w poniższej publikacji:

Jak widać w powyższym tekście, grupa kontrolna otrzymująca placebo również dostawała węglowodany w takiej samej dawce, ale były to maltodekstryny. Warto pamiętać, że sacharoza to cukier prosty składający się w połowie z glukozy i w połowie z fruktozy, a fruktoza może podnosić poziom triglicerydów w dość dynamiczny sposób. Co prawda wpływ fruktozy na poziom triglicerydów notowany jest przy względnie wysokim jej udziale w diecie (powyżej 30 – 60 g), ale nie wiemy czy ten pułap przypadkiem nie został osiągnięty u uczestników przyjmujących kreatynę z dodatkiem sacharozy. Oczywiście jest to daleko posunięta spekulacja, niemniej jednak ma pewne uzasadnienie. Nie byłoby na takie dywagacje miejsca, gdyby zarówno sportowcy z grupy interwencyjnej jak i z grupy kontrolnej otrzymali taki sam rodzaj węglowodanów. Najważniejsze jest jednak to, że wyniki poziomu triglicerydów dalej mieściły się w normie! Dodatkowo znaczenie ma też fakt, iż zacytowane studium nie jest jedynym, w którym oceniono wpływ suplementacji kreatyną na gospodarkę lipidową.

Inne ciekawe badanie

Bardziej interesujących danych w omawianej materii dostarczają wyniki badania przeprowadzonego z udziałem 34 kobiet i mężczyzn ze stwierdzonym podwyższonym poziomem cholesterolu całkowitego. Uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy, pierwsza otrzymywała kreatynę (5 g na porcję) z niewielkim dodatkiem glukozy (1 g na porcję), a druga samą glukozę (6 g na porcję). Tutaj należy dodać, że przez pierwsze 5 dni zastosowano fazę nasycenia, czyli badani otrzymywali 4 porcje suplementu lub placebo dziennie. Po tym czasie przez okres 51 dni wszystkim aplikowano 1 porcję w/w na dobę. Również i tym razem sprawdzono wpływ kreatyny na poziom triglicerydów, ale oznaczono także inne parametry, a w tym również poziom cholesterolu całkowitego i poziom lipoprotein o bardzo niskiej gęstości (VLDL).

Co się okazało?

W badaniu zaobserwowano, że w grupie uczestników otrzymujących kreatynę doszło do delikatnego spadku poziomu cholesterolu całkowitego, przy znaczącym obniżeniu poziomu triglicerydów i VLDL-u – tutaj zmiany wynosiły średnio od 23 do 26% względem pomiarów wyjściowych, zależnie od momentu zbadania (analizy wykonywano na początku, a także w 4, 8 i 12 tygodniu). Odnosząc uzyskane wyniki do meritum niniejszego artykułu można powiedzieć, że w przypadku osób z podwyższonym poziomem cholesterolu suplementacja kreatyną okazała się istotnie obniżać poziom triglicerydów we krwi.

Więcej na temat omawianego badania pod poniższym linkiem:

Podsumowanie

Wpływ suplementacji kreatyną na gospodarkę lipidową nie jest w pełni poznany, ale biorąc pod uwagę dostępne dane, raczej mało prawdopodobne jest, by suplementacja kreatyną powodowała wzrost poziomu triglicerydów, czy też by skutkowała innymi nieprawidłowościami w obrębie lipidogramu. Nie ma dowodów na to, że pod wpływem stosowania suplementów keratynowych poziom lipidów we krwi rośnie do niebezpiecznych pułapów, a istnieją dane wskazujące, że kreatyna prowadzi do korzystnych zmian w lipidogramie.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.