Kolejna niewiarygodna metamorfoza, ukształtowana na nowo sylwetka pod okiem moderatorek Ladies SFD. Oto relacja Kendry!
Minął rok systematycznej pracy na siłowni, codziennego liczenia miski, cotygodniowych pomiarów – rok mozolnej pracy nad sobą. Choć dziennik prowadzę dopiero od stycznia redukuję się z Lejdis na poważnie od roku. DZIĘKUJĘ całej załodze SFD za to, że jesteście – bez tego miejsca nigdy nie wpadłabym prawdopodobnie na właściwe tory. Dzięki za Wasze artykuły, dzienniki, konsultacje – piękna sprawa!
Mam poczucie owocnie spędzonego czasu, a efekty są cudowne i utwierdzają mnie jedynie w przekonaniu, że trzymanie zdrowej miski i praca na siłowni to jedyna droga do zdrowej/zgrabnej sylwetki. Przez rok przećwiczyłam kilka cykli, wszystkie za cel miały redukcję, ale urosło jednak również sporo mięsa, co mnie niezmiernie cieszy.
Cykle
Sierpień – styczeń: split+aero, dieta zbilansowana od 2000 kcal do 1700 kcal; tu największy efekt redukcyjny, ale i niestety spadek mięśniowy (spadek wagi z 84 kg na 75 kg),
styczeń – kwiecień: klasyczne FBW (wejście w większe ciężary): dieta zbilansowana w okolicy 1800 kcal, później rotacja ww; tu fajna rekompozycja – znaczny wzrost masy mięśniowej, minimalne spadki cm – rozpoczęłam pomiar fałd, które wyraźnie pokazały spadek masy tłuszczowej.
kwiecień – czerwiec: udział w konkursie Przemiana Sylwetki: dieta i treningi wg założeń konkursowych; spadek BFu z lekką rekompozycją masy mięśniowej (przybyło na górze ciała)
czerwiec – sierpień: próba rzeźby, nieudana, ale z efektem redukcyjnym.
sierpień – do odwołania: wesoła klasyka.
Co osiągnęłam?
Efekt redukcyjny,
poprawa jakości ciała skóry, paznokci,
pozbyłam się kilku schorzeń: bóle kręgosłupa - korekcja pogłębionej lordozy kręgosłupa (patrz zdjęcia bokiem!), migreny – odstawiłam tabletki antykoncepcyjne,
poprawa ogólnie rozumianej kondycji – już nie mam problemów z odkręcaniem słoików i podbieganiem do tramwajów),
większa samodyscyplina, większa odporność na ból.
Wyniki roczne
waga: 84 ➡️ 73 (-11 kg),
biust: 102 ➡️ 92 (-10 cm),
talia: 81 ➡️ 71 (-10 cm),
biodra: 112 ➡️ 99 (-13 cm),
udo: 65 ➡️ 57 (-8 cm),
fałdy triceps: 26 ➡️ 18 (-8 mm),
fałdy biodro: 32 ➡️ 19 (-13 mm),
fałdy udo: 34 ➡️ 19 (-15 mm).
* Fałdy mierzyłam dopiero od grudnia – jest to potwierdzenie tego, że waga i cm nie są bezbłędnym wyznacznikiem zmian.
W tym czasie moja waga w zasadzie się nie zmieniła (wahania ±2 kg), centymetry nieznacznie drgnęły w dół, a fałdy poleciały, jak widać powyżej. Według obliczeń od grudnia przybyło mi 6 kg suchej masy i wypaliłam 9 kg tłuszczu przy zmianie wagi jedynie o 3 kg
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.