Wiele kobiet, również tych bardzo młodych, zmaga się z problemem wiotkiego i mało sprężystego ciała. Pomimo relatywnie niskich wskazań na wadze, sylwetka znacznie odbiega od wymarzonego ideału. Jakie są najczęstsze przyczyny utraty sprężystości i jędrności? Co można zrobić, aby poprawić estetykę ciała w takim przypadku?
Mało sprężysta sylwetka najczęściej stanowi skutek niewłaściwie zaplanowanych strategii żywieniowych, połączonych często z równie nieprzemyślaną aktywnością fizyczną. Innymi słowy pisząc, „tradycyjne” metody odchudzania, oparte na trudnych do utrzymania głodówkach i wielogodzinnych sesjach na bieżni, w konsekwencji doprowadzają do utraty mięśni i zwiększenia procentowego udziału tkanki tłuszczowej. Rezultatem takich skrajnych praktyk treningowo- żywieniowych jest sylwetka typu skinny fat – charakteryzująca się brakiem jędrności i sprężystości, dodająca lat i wyglądająca mało estetycznie – pomimo posiadanie relatywnie niskiej całkowitej masy ciała. Warto również wiedzieć, jakie błędy stricte żywieniowe doprowadzają Panie do uzyskania tego typu wyglądu i w przyszłości ich się wystrzegać. Najczęściej są to:
Niedobór pełnowartościowego białka
O ile panowie często przesadzają ze spożyciem protein, o tyle panie mięso, jaja, podroby, ryby traktują jako pożywienie „mało dietetyczne” i drastycznie zmniejszają jego spożycie, ewentualnie zamieniając na dodatkową porcję warzyw albo słodyczy. Trzeba również podkreślić, iż wartościowym źródłem protein nie są wędliny (np. chude szynki, parówki) , a te dość często pojawiają się w dietach kobiet odchudzających się i dbających o zdrowie.
Brak posiłku potreningowego
Po wysiłku, w celu „zmaksymalizowania” efektów, Panie bardzo często rezygnują z przyjmowania jakiegokolwiek pokarmu. Tego typu praktyki są powszechne, doprowadzają często do pogłębienia problemu związanego z ubywaniem tkanki mięśniowej. Nie jedząc w okresie potreningowym wcale nie przedłużamy korzyści wynikających z aktywności fizycznej – warto o tym pamiętać.
Niska podaż energii ogółem
Wiele Pań (i nie tylko) uważa, że najbardziej optymalną metodą pozbycia się zbędnych kilogramów to drastyczne ograniczanie ilości spożywanego jedzenia. Wiadomo oczywiście, iż takie zabiegi nie pozostają bez znaczenia dla kondycji zdrowotnej, zwłaszcza że zazwyczaj przeplatane są z epizodami objadania się niskojakościowymi produktami żywnościowymi. Działając w ten sposób fundujemy sobie nie tylko problemy z estetyką sylwetki (tracimy mięśnie a zyskujemy tkankę tłuszczową), ale również niedobory ważnych dla funkcjonowania organizmu składników, w tym witamin i minerałów.
Inne przyczyny
Należy również wspomnieć, iż istnieją również czynniki sprzyjające dekompozycji sylwetki i utracie jędrności. Jednym z niech jest z pewnością brak aktywności fizycznej lub też niewłaściwie zaplanowana – wielogodzinne truchtanie na bieżni, do którego Panie pałają dużym przekonaniem może nie być optymalnym rozwiązaniem, warto natomiast włączyć treningi z obciążeniem. Inna ważna sprawa to stres i nieumiejętne radzenie sobie z jego skutkami. Przedłużona ekspozycja na działanie kortyzolu znacznie utrudnia pracę nad sylwetką i utrudnia pozbywanie się zbędnej tkanki tłuszczowej. Sylwetce typu „skinny fat” sprzyja palenie papierosów – osoby palące często posiadają większy procentowy udział tkanki tłuszczowej, a ich ciało jest mniej jędrne.
Podsumowanie
Mało jędrne i sprężyste ciało, wcale nie musi być koniecznością. Absolutną podstawą jest wdrażanie przemyślanych praktyk żywieniowych i rezygnacja z ryzykownych metod odchudzających.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.