Odwodnienie
Duże ilości wypitego alkoholu przyczyniają się do odwodnienia organizmu i sprawiają, że skóra staje się matowa, podatna na podrażnienia, poszarzała. Zmniejsza się jej napięcie, pojawiają się sińce pod oczami, a policzki sprawiają wrażenie zapadniętych. Przy stałej intensywnej „suplementacji” trunkami istnieje prawdopodobieństwo szybszego pojawienia się zmarszczek.
W stanie odwodnienia organizm narażony jest na niedobory niezmiernie ważnych dla zdrowia witamin, soli mineralnych i mikroelementów. Regularne spożywanie alkoholu w większych ilościach (i co się z tym niejednokrotnie wiąże - niehigieniczny styl życia) znacznie przyspieszają procesy starzenia się skóry. Wielbiciele napojów wyskokowych wyglądają na kilka-kilkanaście lat starszych niż ich nienadużywający trunków rówieśnicy.
Rumień
Dolegliwość ta, obejmująca przede wszystkim brodę, nos i policzki, jest skutkiem gwałtownego rozszerzenia naczynek krwionośnych i przyspieszonego przepływu krwi. W przypadku posiadania cery nadwrażliwej, mocno reagującej na bodźce, to – działający na rozszerzenie naczyń włosowatych – alkohol może stanowić przyczynę występowania czerwonych plam i intensywnego odczuwania gorąca.
Kiedy proces często się powtarza, czyli gdy znieważając na skutki uboczne nadal spożywany jest alkohol, to należy liczyć się z tym, że na skórze pozostaną na stałe tzw. ”pajączki”, czyli widoczne, fioletowe lub czerwone siateczki z popękanych naczynek krwionośnych. Podsumowując: zaniedbanie i/lub zignorowanie problemu może doprowadzić do stałego zaczerwieniania twarzy.
Grzybica, opryszczka, pęcherzyki ropne – osłabiona odporność organizmu
Wypicie kieliszka wina czy też kufla piwa nie prowadzi do zmian grzybiczych, a także nie spowoduje pojawienia się opryszczki na ustach. Jednak system odpornościowy osłabiony nadmiernym spożywaniem alkoholu, odwodnienie, pozbawiony witamin i soli mineralnych, jest o wiele bardziej podatny na wszelkiego rodzaju infekcje i choroby.
Picie alkoholu a dieta „okołoimprezowa”
Niezaprzeczalnym jest fakt, że częste i niekontrolowane spożywanie napojów wyskokowych ma swoje odzwierciedlenie w wyglądzie konsumenta. Nie można jednak pominąć dodatkowego czynnika, od którego również uzależniony jest stan skóry, a który bezpośrednio wiąże się z piciem, czyli jedzenia.
Trunki wzmagają apetyt i niestety sprawiają, że rośnie ochota na zakazane przysmaki. Dodatkowo, będąc w stanie upojenia alkoholowego, nie do końca kontrolujemy, co zjadamy. Chipsy, fast foody, słodycze i inne mało wartościowe przekąski wpadają wtedy w nasze ręce …a wygląd skóry się pogarsza.
Pamiętaj, że zawsze masz wpływ na to, co konsumujesz. Twoje zdrowie, twoja promienista, zdrowa cera – twój wybór!