Cel: sprawność, siła, masa i koordynacja
Jeśli chcesz rozwinąć swoją sprawność, siłę, masę i koordynację najlepszym wyborem będą systemy oparte o chwyty:
- brazylijskie jiu-jitsu (w GI i bez GI),
- sambo,
- judo,
- zapasy.
Pamiętaj, że trenowanie podobnego rodzaju systemów grapplingowych (opartych o chwyty) to bardzo ciężka praca.
Kiedyś zaprosiłem znajomego na trening BJJ. Rozgrzewka trwała 30 minut i obejmowała np. bieganie z partnerem na barku (wiele okrążeń sali), czołganie, skoki, przewroty, pompki itd. Po treningu znajomy stwierdził, że „to go nie interesuje”. Walka w podobnych systemach wymaga kontroli całego ciała przeciwnika co sprawia, że Twoja siła stale rośnie. Dodatkowo zyskujesz doskonałą bazę do walki w formule MMA – grappling jest nieodłącznym elementem walk mixed martial arts. Kolejna, wielka zaleta – uczysz się wykończeń – dźwigni i duszeń – co sprawia, że w razie zastosowania technik do samoobrony – przeciwnik nie musi doznać poważnych urazów (co kompletnie zmienia rozmowę z policją czy prokuratorem).
Cel: stosowanie techniki uderzeń
Jeśli chcesz stosować techniki uderzeń, najlepszym wyborem będą:
- boks tajski (thaiboxing),
- boks,
- w mniejszym stopniu kickboxing (szczególnie lekko kontaktowy, bez lowkicka, uderzeń kolanami i walki w klinczu),
- sanda.
Niestety, style oparte o uderzenia nie są kompletne – gdyż walka w zwarciu nie występuje (boks) lub tylko w pewnych formach (boks tajski). Nie znając strefy walki w zwarciu i parterze w tych strefach - będziesz niczym ryba wyrzucona na piasek.
I tu ważna uwaga, przebieg zajęć zależy od doświadczenia i wyszkolenia trenera. Nawet najlepszy system źle nauczany – przyniesie więcej szkód niż pożytku. Zapytaj o opinię osób doświadczonych, zobacz jak jest prowadzona rozgrzewka i schładzanie, jak wygląda rozciąganie, jak tłumaczone są techniki.
Szczerze odradzić muszę tzw. wschodnie systemy/sztuki/sporty walki (poza rzadkimi wyjątkami, opisanymi wyżej). Jest to loteria – możesz trafić na ciekawie prowadzone zajęcia, ale w większości wypadków metodyka jaką spotkasz nie zmieniła się od kilkudziesięciu lat np. odmiany karate, taekwon-do, jiu-jitsu.
Napotkasz tam metody mogące prowadzić do trwałego uszczerbku na zdrowiu:
- „utwardzanie kości” – np. brak stosowania ochraniaczy, kopanie twardych przedmiotów (np. worki z piaskiem), skakanie pięściami po deskach, przełamywanie twardych przedmiotów,
- rozciąganie balistyczne,
- kopnięcia w powietrze (niszczenie stawów),
- sparingi bez ochraniaczy.
Dyskusyjne są szczególnie:
- formy/kata/układy,
- sparingi pozbawione uderzeń na głowę czy technik chwytów, obaleń, walki w zwarciu i parterze,
- kopnięcia wykonywane w większości powyżej pasa (nieprzydatne w żadnym, bliższym rzeczywistości rodzaju walki),
- kopnięcia w powietrze (nie uczą zbyt wiele– brak kontaktu z przeciwnikiem, tarczą czy chociażby workiem bokserskim).
Dodatkowo brak technik walki w parterze czy znikoma ilość walki w zwarciu – czynią podobne systemy nieefektywnymi (dla porównania – większość sekcji BJJ i sambo – jest skorelowana z boksem, thaiboxingiem, judo czy zapasami).
Oczywiście, jeśli chodzisz na daną sztukę walki dla rozrywki – możesz się realizować nawet na najbardziej archaicznym i oderwanym od rzeczywistości systemie.
Ile pieniędzy potrzeba na sprzęt?
Na początku musisz kupić tylko strój do ćwiczeń i wodę. Nic więcej nie potrzeba. W większości sekcji trenuje się boso. Stroje różnią się w zależności od systemu/sportu walki.
Brazylijskie jujitsu
Wykorzystuje się GI (rodzaj specjalnej judogi, te używane na judo są nieco inne – ale też się sprawdzą). Często BJJ zawiera treningi bez GI – tam wystarczą spodenki i koszulka.
Boks
Krótkie spodenki i koszulka, tak samo boks tajski. W sportach uderzanych należałby zainwestować w owijki (bandaże na dłonie) i najprostsze rękawice bokserskie (10-12 uncji).Z czasem należy dokupić ochraniacz szczęki (gumowy) i krocza (metalowy). Jeżeli wykorzystywane są kopnięcia (kick/thaiboxing) – konieczne będę ochraniacze goleni.
Zapasy
Krótkie spodenki + koszulka lub specjalny strój zapaśniczy.
Trening a walka na ulicy
Nie należy rozpatrywać treningu danego systemu jako panaceum na zagrożenia oraz uniwersalnego narzędzia do samoobrony. Czasem w mediach pojawiają się informacje np. że „zawodnik MMA Joseph Torres zabił jednego z napastników, drugiego wysłał do szpitala –a dwóch spłoszył”. Znane są także przypadki śmierci wybitnych zawodników: zastrzelony w USA mistrz świata thaiboxingu Alex Gong – stało się to 3 sierpnia 2003 roku. Z polskiego podwórka – zabity w porachunkach mistrz Polski kickboxingu Andrzej First (do dzisiaj nie rozwiązana sprawa). Sparaliżowany, wybitny judoka Jakub Tokarz – zraniony nożem w czasie bójki w klubie we Wrocławiu. Do dzisiaj nie odzyskał zdrowia. Nawet wielka masa mięśniowa nic nie gwarantuje – m.in. w Szczecinie przed dyskoteką został pobity pewien kulturysta – przez co wiele miesięcy leżał w szpitalu – do dzisiaj nie odzyskał zdrowia.
Najskuteczniejszym narzędziem samoobrony jest broń palna- m.in. znana jest sprawa napadu w Brazylii – na człowieka wychodzącego z banku zaczaiło się trzech uzbrojonych napastników. Niestety, nie przewidzieli, że należał on do elitarnej jednostki specjalnej i miał ze sobą broń palną. Efekt? Dwóch zostało zastrzelonych, trzeci wylądował w szpitalu z kulami kalibru 40 w obu barkach.
Podsumowanie
Nie traktuj treningu sportu walki jako idealnego w każdych warunkach sposobu obrony. Również systemy militarne mogą zrobić więcej złego niż dobrego np. wpojenie ćwiczącym przekonania o obronie przed nożem/pistoletem/kilkoma napastnikami itd.