
Coraz większy nacisk kładzie się na kwestie związane z odżywianiem kobiet w ciąży. Jest to podejście jak najbardziej słuszne, gdyż pokarm spożywany przez matkę posiada wpływ nie tylko na wybrane parametry zdrowia dziecka, może także decydować o jego masie i składzie ciała – zarówno po urodzeniu jak i w późniejszych etapach życia.
Na co kobiety w ciąży powinny zwracać szczególną uwagę?
Kobieta w ciąży powinna starannie przemyśleć kompozycję swojego jadłospisu, zwracając szczególną uwagę zarówno na jakościowy jak i ilościowy dobór produktów. Rozwijający się w ciele matki płód wymaga składników najwyższej jakości. Tymczasem jak pokazują statystyki panie w ciąży często sięgają po przypadkowe produkty żywnościowe, głównie skupiając swoją uwagę na słodyczach. Stąd też niedobory żelaza czy wapnia są często obserwowane w dietach przyszłych matek.
Oprócz tego, iż jadłospis ciężarnych winien opierać się na nieprzetworzonej żywności, to warto wiedzieć, że Istnieje szereg produktów żywnościowych, których z pewnością panie spodziewające się dziecka powinny unikać. Należą do nich między innymi:
- surowe czy niedogotowane mięso, (wysokie ryzyko zatrucia pokarmowego, które może okazać się niebezpieczne przede wszystkim dla rozwijającego się płodu),
- wędzone i surowe ryby, (wysokie ryzyko zakażeniem wywołanym przez bakterię Listeria monocytogenes),
- dania typu fast food, (spora zawartość szkodliwych izomerów trans i innych niepożądanych składników żywności),
- przetworzone mięso, np. parówki wędlin, (obecność azotanów, konserwantów i innych niepożądanych związków chemicznych),
- wysokoprzetworzona żywność, (obecność izomerów trans, konserwantów, brak ważnych dla funkcjonowania organizmu składników),
- produkty żywnościowe będące źródłem kwasów tłuszczowych trans,
- produkty z puszek, (ze względu na obecność bisfenolu A i silnego ksenoestrogenu wywołującego zaburzenia hormonalne),
- kawa, napoje energetyczne (wysoka zawartość kofeiny),
- alkohol, (nawet niewielkie dawki etanolu mogą okazać się szkodliwe dla rozwijającego się płodu),
- sery pleśniowe i dojrzewające, (przyczyna taka sama jak w przypadku wędzonych ryb - ryzyko zakażenia Listerią)
- inne.
Problem omega 6
Niedawno przeprowadzone badania naukowe, których wyniki zostały opublikowane w Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism, wskazują również na konieczność ograniczania kwasów omega 6 w codziennym jadłospisie kobiet w ciąży (jak i prawdopodobnie również w menu pań starających się o dziecko). Spożywanie mniejszej ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega 6 przez kobiety będące w ciąży przy jednoczesnym zwiększeniu podaży kwasów tłuszczowych omega 3, może sprawić, iż dziecko będzie zdrowsze a także będzie miało mniej tkanki tłuszczowej a więcej mięśniowej.