W życiu każdej osoby — nawet najbardziej konsekwentnie i rygorystycznie przestrzegającej reżimu diety — pojawiają się od czasu do czasu sytuacje, w których zjedzenie czegoś „na mieście” staje się nieuniknione. Okazuje się, że tego typu epizody nie muszą być druzgoczące dla sylwetki. Co zrobić, aby stołując się w restauracji, czy kupując żywność w sklepie spożywczym, nie wpłynąć negatywnie na proces pozbywania się zbędnych kilogramów, ani też nie dorobić się dodatkowej warstwy tłuszczu?
Jak bez szkody dla zdrowia i sylwetki zjeść na mieście?
Zjedzenie posiłku w warunkach inne niż domowe może okazać się próbą dla silnej woli, a także wpłynąć na dalsze losy kuracji odchudzającej. Jak pokazują statystyki, wiele osób po popełnionym odstępstwie żywieniowym nie jest w stanie powrócić do „sztywnych zasad” diety ukierunkowanej na pozbywanie się zbędnej tkanki tłuszczowej. Tymczasem, wcale tak być nie musi, oto kilka praktycznych wskazówek, które pomogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia niepożądanych skutków:
Nie stresuj się
Niepotrzebny stres znacznie utrudnia realizację redukcji tkanki tłuszczowej, podobnie zresztą jak poczucie winy i inne negatywne emocje. Potraktuj jedzenie na mieście jako okazjonalne i przyjemne odstępstwo od codziennej rutyny i postaraj się ten moment docenić! Pamiętaj, iż posiadasz pewien zasób informacji na temat zdrowego odżywiania, dlatego poradzisz sobie z ich praktycznym wykorzystaniem w warunkach nieco innych niż domowe pielesze.
Zastanów się na wyborem lokalu
Gorszych lub lepszych wyborów żywieniowych można dokonać zarówno w barze szybkiej obsługi, jak i w restauracji. Dobra restauracja jednak z wiadomych względów będzie zazwyczaj korzystniejszą opcją – raz, że menu jest tutaj bardziej urozmaicone, a dobry kucharz nie zmarnuje walorów odżywczych produktów żywnościowych, a dwa, że często istnieje możliwość wprowadzania pewnych modyfikacji do posiłku na życzenie klienta, co stanowi wielu przypadkach bardzo niedoceniany przywilej. Trzeba się liczyć jednak z tym, iż zjedzenie posiłku w restauracji wiąże się z większymi kosztami. Z drugiej strony, jeżeli są to sytuacje występujące jedynie okazjonalnie, to może warto sprawić sobie tego typu przyjemność.
Nie bój się pytać
Jeżeli jakaś pozycja w menu budzi Twoje wątpliwości, nie bój się zapytać o jej skład i sposób przygotowania! Dzięki temu unikniesz niepotrzebnych rozczarowań i rozwiejesz wszelkie domysły dotyczące choćby sposobu przygotowania posiłku, jego składu surowcowego czy też wielkości porcji.
Mięso bądź ryba + warzywa = najlepsza opcja
Z tym że warto zwrócić uwagę na sposób obróbki termicznej posiłku. Polecane jest duszenie, grillowanie, pieczenie, gotowanie, parowanie, a zdecydowanie niewskazane są opcje panierowane, smażone na głębokim oleju. W przypadku warzyw szczególnie warte uwagi są świeże albo gotowane na parze.
Wybierz wartościowe dodatki
Wszelkie kluchy, makarony czy frytki stanowią z pewnością nęcącą i trudną do odparcia pokusę, w imię jednak celu nadrzędnego, czyli wypracowania szczupłej i zadbanej sylwetki, a także dobrego zdrowia, warto się jednak powstrzymać i wybrać równie smakowite ziemniaki – pieczone lub gotowane, bataty albo ryż.
Napoje, tylko bezkaloryczne
W tej kwestii warto być stanowczym. Spożyty poza tym posiłek prawdopodobnie będzie charakteryzował się wyższą kalorycznością niż ten, który winien być uwzględniony zgodnie z harmonogramem, dlatego też nie warto dorzucać „pustych kalorii” z soków, słodkich napojów czy też alkoholu.
Podsumowanie
Jedzenie na mieście przy zachowaniu należytych środków ostrożności, nie musi wiązać się z pogorszeniem estetyki sylwetki, czy też z zahamowaniem progresu kuracji odchudzającej. Wiele jednak zależy od nastawienia i umiejętności dokonywania najlepszych wyborów. Warto sięgać w miarę możliwości po mniej przetworzone produkty, unikać pokarmów zawierających cukry dodane w postaci sacharozy i syropu glukozowo-fruktozowego, dbać o to by zjadany posiłek zawierał pełnowartościowe białko i porcję składników zasadotwórczych (warzyw lub ewentualnie owoców), a także nie należy przejadać się zamawianym jedzeniem.