Codziennie, bez przerwy, powtarzasz ten sam rytuał. Kładziesz się dość późno, nastawiasz budzik umiejscawiając zegarek tak, by był „pod ręką”, gdy zechcesz go uciszyć o poranku. Gdy tylko usłyszysz dzwonek odruchowo przestawiasz go na nieskończoną ilość drzemek… i w końcu się wybudzasz. Za oknem szaro, w pokoju chłodno, nagrzane łóżko kusi, by w nim zostać – pora roku i aura dodatkowo nie sprzyjają temu, by budzić się i wstawać w dobrym nastroju. Nie obiecujemy, że polubicie poranne wstawanie, jednak podsuniemy kilka metod, które sprawią, że stanie się ono łatwiejsze i zdecydowanie szybsze.
Zanim jednak przejdziemy do podania kilku wskazówek, które rzeczywiście mogą pomóc, warto przypomnieć i podkreślić, że człowiek jest istotą, której działania opierają się i wynikają - w dużej mierze - z pewnych przyzwyczajeń. A te z kolei, co jest ogromnym plusem, można zmienić, wystarczy tylko dobra wola i chęć pracy nad sobą. Także zamiast marudzić, że się nie da zmieniamy nastawienie, wprowadzamy kilka zmian i wstawanie stanie się mniej uciążliwe.
Wskazówka #1
Nigdy, ale to nigdy, wiedząc, że masz problemy z porannym wstawaniem nie kładź budzika obok siebie, gdyż wiele łatwiej go „przegapić”, wyłączyć, schować pod poduszkę lub też nastawiać na nieskończoną ilość drzemek. Umieszczenie go na odległym końcu sypialni sprawi, że będziesz zmuszony wstać, by wyłączyć alarm i dzięki temu pojawia się dość duże prawdopodobieństwo, że skoro już opuściłeś ciepłe łóżko, to do niego nie wrócisz.Zwróć uwagę na sygnał, który alarmuje, że czas wstawać. Nie wybieraj wibrującego, bardzo nieprzyjemnego dla ucha dźwięku, gdyż już samo jego usłyszenie sprawi, że obudzisz się zirytowany.
Wskazówka #2
Jeżeli budzisz się i jest ciemno, zacznij od włączenia światła, to da możliwość lekkiego wpływu na zegar biologiczny, gdyż dostarczysz organizmowi informacji, że już poranek – czas się budzić i działać. Dodatkowo niezmiernie korzystanie, orzeźwiająco i pobudzająco zadziała wpuszczenie świeżego, chłodnego powietrza do pokoju.
Wskazówka #3
Zakładamy, że wstałeś na tyle wcześnie, by móc w spokoju przygotować się do czekającego cię dnia. Włącz radio lub ulubioną muzykę, która doda ci energii, uchyl okno, wstaw wodę na kawę, a sam skocz pod prysznic. Strumień letniej wody sprawi, że poczujesz się świeżo, będziesz doskonale pobudzony i gotowy do dalszych działań.
Wskazówka #4
To co możesz zrobić wieczorem, zrób wieczorem – będziesz miał więcej czasu na sen i mniej obowiązków o poranku. Jeżeli to możliwe, to przygotuj sobie śniadanie lub posiłki – jeżeli zabierasz je ze sobą do pracy lub szkoły, wyprasuj ubranie, spakuj rzeczy, które danego dnia będą ci niezbędne (np. torbę na trening). Oszczędzisz w ten sposób sporo czasu oraz minimalizujesz prawdopodobieństwo, że o czymś zapomnisz.
Wskazówka #5
Aby poprawić komfort snu zainwestuj w dobrej jakości wygodny materac, nie przegrzewaj pomieszczenia, w którym śpisz i … rada najbanalniejsza z banalnych - kładź się na tyle wcześnie, by dać organizmowi czas i możliwość zregenerowania się po długim i ciężkim dniu. 6 - 7 godzin snu to absolutne minimum, by móc poprawnie funkcjonować.
Istotne znaczenie ma również to, jak spędzisz czas przed położeniem się do łóżka. Ciepły prysznic, odstawienie komputera, lektura spokojnej książki, przewietrzenie sypialni i dbanie, by temperatura nie była zbyt wysoka czy też kilka miłych chwil spędzonych w ramionach partnera/rki z pewnością w pozytywny sposób wpłyną na jakość snu.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.