Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Nie lubię poniedziałku... Jak sobie z tym poradzić?

Jak poradzić sobie z poniedziałkowym kryzysem? Jest niedziela, piękny, słoneczny dzień, a Ty, zamiast się nim cieszyć, zaczynasz odczuwać, nasilające się z godziny na godzinę, przytłaczające uczucie lęku, zdenerwowanie i smutek? Gdy przychodzi poniedziałkowy poranek, następuje kumulacja wszystkich tych wyżej wymienionych negatywnych uczuć i dodatkowo zauważasz u siebie całkowity brak motywacji i chęci do działania, najchętniej zostałbyś w domu? Na pewno wiele osób przytakująco kiwa głową. Istnieje sposób na poradzenie sobie z występowaniem takich stanów, czy też muszą być one „na stałe” wkomponowane w nasz tygodniowy grafik?

Relaks, prysznic, aromatyczna kawa... dopieść zmysły!

Niestety nie ma jednego sprawdzonego sposobu działającego na wszystkich pozwalającego uporać się z poniedziałkowym stresem. Każdy "nielubiący poniedziałku" musi odnaleźć taki, który sprawdzi się w jego przypadku. Można zadziałać doraźnie, czyli m.in. wyspać się i wypocząć w niedzielę, rano wziąć chłodny, orzeźwiający prysznic, wypić filiżankę aromatycznej kawy, czy też ubrać się tak, by czuć się i wyglądać rewelacyjnie.

Zrobienie choć jednej rzeczy, która sprawi przyjemność, może znacząco wpłynąć na poprawę nastroju i nastawienia. Można też nastawiać budzik kilkanaście minut wcześniej niż zazwyczaj, aby spokojnie, bez pośpiechu i stresu, przełykania ostatnich kęsów śniadania w biegu, przygotować się psychicznie do długiego i pracowitego tygodnia.

Praca, praca i jeszcze raz…

Wyżej wymienione pomysły mogą być skuteczne, ale czasami pomagają tylko doraźnie, nie rozwiązując problemu. Jeżeli stan lęku i podenerwowania towarzyszy ci przed każdym poniedziałkiem, to może być to alarm, bunt i próba obrony organizmu przed sytuacjami, z którymi sobie nie radzisz — nieprzyjazna atmosfera pracy, nawał obowiązków, zbyt wysokie wymagania szefa, rutyna, brak możliwości rozwoju, poczucie niedocenienia lub przepracowanie.

Postaraj się obiektywnie ocenić, czy wystarczającą ilość czasu w tygodniu poświęcasz na własne hobby, relaks, rozwój, czy w twoim życiu panuje równowaga pomiędzy pracą a dbaniem o siebie? Brak przyjemności i zadowolenia z pracy może być sygnałem, że brakuje ci spokoju, odpoczynku, kontaktu z bliskimi.

Nigdy się nie poddawaj!

Co możesz zrobić w takiej sytuacji? Korzystaj z urlopu, weź dzień wolny, jeżeli czujesz, że jest niezbędny, poproś o zmniejszenie zakresu obowiązków lub o osobę do pomocy. Nie bierz na siebie więcej, niż faktycznie jesteś w stanie udźwignąć. Jeśli masz wpływ na planowanie zadań w pracy, to postaraj się uporać z tymi najtrudniejszymi, najbardziej wymagającymi w piątek, by w poniedziałek spokojnie i powoli wdrążyć się w nowe projekty.

Jeżeli po prostu nie lubisz swojej pracy, to jako cel postaw sobie znalezienie takiej, która da ci satysfakcję i sprawi, że poniedziałkowy poranek będzie czystą przyjemnością.

Sprawdź, czy nie masz objawów depresji

Jeżeli wcześniej z chęcią chodziłeś do pracy, w każdy poniedziałek budziłeś się przepełniony radością, a do tego masz problemy ze snem, odczuwasz wyraźny spadek libido i nie masz na nic ochoty, to mogą to być pierwsze oznaki depresji. W takim przypadku koniecznie udaj się do specjalisty, który odpowiednio dobierze sposób leczenia (terapia, leki), byś szybko z powrotem stał się „sobą”.

A jakie Wy macie sprawdzone sposoby na radzenie sobie z ciężkimi poniedziałkowymi porankami?

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.