Badania przeprowadzone w październiku 2013 r, na University of Texas w Austin, opublikowane w Depression and Anxiety, pokazują, że zaburzenia seksualne będące skutkiem ubocznym przyjmowania leków antydepresyjnych, mogą być leczone jednym z najtańszych, najbardziej dostępnym, wydawanym bez recepty lekiem na rynku – treningiem o umiarkowanej intensywności.
Badania
W badaniu wzięły udział 52 kobiety, które dotknął problem osłabionego libido będącego wynikiem przyjmowania antydepresantów. Założenia eksperymentu były następujące: przez pierwsze trzy tygodnie trwania badań uczestniczki mogły współżyć, jednak zakazana była aktywność fizyczna. Na kolejne trzy tygodnie podzielono panie na dwie grupy: pierwsza wykonywała 30 minutowy trening bezpośrednio przed stosunkiem, druga ćwiczyła 3 razy w tygodniu o dowolnej porze. Po upływie 21 dni odwrócono role.
Aktywność fizyczna bezpośrednio przed stosunkiem seksualnym najlepszym lekarstwem?
Odkryto, że u pań trenujących, bezpośrednio przed zbliżeniem, wzrastał popęd seksualny, czyli zmniejszało się działanie środków antydepresyjnych hamujących libido, następowała ogólna poprawa jakości stosunków oraz polepszała się zdolność do przeżywania orgazmu.
Naukowcy tłumaczą, że regularne wykonywanie ćwiczeń o umiarkowanej intensywności wpływa na współczulny układ nerwowy, dzięki czemu zwiększa się przepływ krwi (m.in. w okolicach narządów płciowych). Stosowanie preparatów przeciwdziałających stanom depresyjnym powoduje odwrotny skutek.
O tym, że aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na zdrowie oraz nastrój, nie trzeba nikogo przekonywać. Regularne ćwiczenia mogą nie tylko zapobiegać chorobom, lecz również stanowić doskonałe lekarstwo. Jak udowadniają wyniki wyżej opisanego badania - już tylko 30 min treningu bezpośrednio przed stosunkiem może przyczynić się do znacznej poprawy jakości życia seksualnego i zwiększenia zdolności do przeżycia orgazmu u kobiet zażywających leki antydepresyjne.