To całkiem normalne, że czasami chciałoby się zjeść coś "małego i słodkiego" i wcale nie musi to być olbrzymia porcja naleśników z bananem polana gęstą czekoladą. Czasami jest chęć na to małe co nieco, coś słodkiego, może kwaskowatego, owocowego…
A co powiesz na galaretkę? Na malinową, a może truskawkową? A może na Dziko Słodką Galaretkę?
Już sam kolor wydaje się apetyczny, a możesz być pewien, że smak i słodycz cię nie zawiodą. Dziko słodka galaretka to idealna, lekka i niskokaloryczna przekąska. Bez wyrzutów sumienia.
Dlaczego idealna?
- Po pierwsze dlatego, że nie zawiera cukru! Twoja dieta nie ucierpi, a kubki smakowe dostaną to, czego tak bardzo chciały.
- Po drugie, w jednej porcji jest tylko 25 kcal! To mniej więcej tyle, co 1/3 małego banana, 20 g ugotowanego ryżu lub jedna kostka czekolady. To tyle, co nic.
- Po trzecie dlatego, że ma doskonały smak i konsystencję. Do wyboru są dwie opcje: truskawkowa i malinowa. Obie kuszą i smakiem i kolorem. Wystarczy zalać gorącą wodą, wymieszać, ostudzić i wstawić do lodówki, żeby stężała.
- Po czwarte, to doskonałe urozmaicenie codziennej diety. Nikt nie powiedział, że dieta odchudzająca czy też po prostu pilnowanie bilansu kalorycznego, musi być złożone z samego ryżu i chudego mięsa i bez żadnych deserów.