Myślisz, że strój na siłownię, to coś, na co nie warto wydawać pieniędzy? Owszem, spocisz się i nie będziesz w nim chodzić do pracy czy na przyjęcia, ale musi być wygodny, wykonany z dobrej jakości materiałów i bezpieczny podczas treningu. Żeby te warunki zostały spełnione, najlepiej postawić na sprawdzone marki, które produkują sportową odzież od wielu lat i wiedzą, co się sprawdza. Niestety, wtedy często w grę wchodzą dość wysokie ceny. Są jednak sposoby na to, by kupić dobrej jakości strój na zajęcia w przystępnej cenie.
Uroki wyprzedaży
Myślisz, że w czasie wyprzedaży warto skusić się jedynie na okazję związane z niższymi cenami ubrań, które nosisz na co dzień? Nie zapominaj, że w sklepach sportowych także są niższe ceny. Potrzebne ci są nowe buty treningowe? A może chcesz zacząć biegać, ale nie masz w czym? To świetna okazja, by kupić buty, sprzęt czy ubranie na trening z poprzedniej kolekcji. Cena będzie dużo niższa, a jakość się nie zmienia.
Poczuj się jak dziewczynka
Jeśli przegapiłaś czas wyprzedaży, jest jeszcze inna metoda na to, by mimo wszystko zaopatrzyć się w leginsy czy bluzę sportową w obniżonej cenie. Zajrzyj do działu dla dzieci. Brzmi głupio? Nic podobnego. Jeśli jesteś szczupłą kobietą średniego wzrostu, z pewnością znajdziesz tam coś dla siebie, a ceny są nieco niższe. Bluzy dla nastolatków o wzroście 164 cm są naprawdę dość spore, a do tego występują w ciekawych wariantach kolorystycznych. Nie namawiamy cię do tego, byś na co dzień ubierała się w sekcji dla nastolatek, ale gdzie jak gdzie - na siłowni możesz się poczuć jak dziewczynka. W końcu tam im bardziej kolorowo tym lepiej. Od razu zachce ci się ćwiczyć.
Szukajcie a znajdziecie
Grunt to nie kupować na wariata. Daj sobie czas, rozejrzyj się, porównaj ceny w różnych sklepach. Przymierz, zapisz sobie numer i zobaczy, czy nie można tego taniej kupić w sieci. Nie mówimy o podejrzanych sprzedawcach, ale wiele znanych sklepów internetowych ma niższe ceny, ponieważ nie są obciążone dodatkowymi opłatami. Zawsze możesz iść do innego sklepu, obejrzeć produkt „na żywo”, dotknąć, przymierzyć i dopiero wtedy kupić go w sieci. Czasem tez warto podpytać znajomych. Może kupili coś, czego nie założyli nawet raz, bo zapał do ćwiczeń szybko minął.
Artykuł pochodzi z serwisu: fitness.sport.pl