Pomijając „drobny” fakt, że nadbagaż kilogramowy, który dźwigasz dzień w dzień w znacznym stopniu może przyczynić się do problemów zdrowotnych (nadmiernie obciążenie stawów, zagrożenie cukrzycą, problemy z sercem, utrudnione poruszanie się), to dodatkowo przyczynia się do pogorszenia kondycji psychicznej. Kompleksy, niska samoocena, świadomość, że – nawet, gdy próbujesz – nie jesteś w stanie sobie poradzić, wytrzymać na diecie czy też bojkotujesz treningi – gdy te emocje i stany pojawiają się wielokrotnie, wydaje ci się, że przegrałeś walkę o siebie, o swoją sylwetkę.
Warto jednak głębiej przyjrzeć się problemowi, gdyż może okazać się, że wystarczy zmienić, poprawić jeden czynnik i cały proces nie dość, że będzie przebiegał odmiennie niż do tej pory, to przede wszystkim zakończy się sukcesem i pozbywszy się kompleksów z dumą będziesz przeglądał się w lustrze.
Błąd #1 – Działanie bez planu
Zakładasz sobie cel „chcę schudnąć” i to właściwie wszystko, co zostało zaplanowane. Nie do końca wiesz, jak działać, więc zaczynasz wprowadzać w życie zasłyszane „dobre” rady. Do tego, naładowany pozytywnymi emocjami i wiarą, że tym razem się uda, rozpoczynasz przeglądanie Internetu, czytanie czasopism, w których znajdujesz szereg kolejnych wskazówek. Niestety w żaden sposób nie pokrywają się one z tym, co już wiesz. W głowie pojawia się mętlik, działasz coraz bardziej na oślep…
Zanim na dobre weźmiesz się za prace nad sobą, postaraj się realistycznie określić cel, doprecyzować go, wyznaczyć sobie termin. Następnie ustal metody i założenia, które cię do niego doprowadzą. Bez planu się nie obejdzie.
Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę, nie zakładaj zmiany trybu życia o 180 stopni, gdyż już po tygodniu-dwóch nastąpi powrót do punktu wyjścia. Przede wszystkim zacznij zwracać uwagę na to, co jesz – staraj się wybierać zdrowsze wersje posiłków spożywanych do tej pory, unikaj mało wartościowych przekąsek, zwracaj uwagę na jakość pożywienia.
Podobnie rzecz ma się z ćwiczeniami: tu również zastosuj metodę małych kroków. Jeżeli masz słabą kondycję, zacznij od prostych aktywności ruchowych, które zbudują twoją kondycję, dadzą “bazę” pod dalsze, intensywniejsze ćwiczenia.