Nawet najlepszym zdarzają się takie dni, kiedy ochota na zrobienie treningu po prostu ucieka. Próby zmotywowania się na wszelkie możliwe sposoby kończą się niepowodzeniem oraz sfrustrowaniem, a ostatecznie jeszcze większą niechęcią do wybrania się na salę treningową.
Co począć w takiej sytuacji? Przede wszystkim należy zastanowić się, co jest przyczyną tak znacznego zniechęcenia.
Zacznijmy od najbardziej prozaicznego powodu… Najzwyczajniej w świecie jesteś na nie. Właściwie nic się nie stało, nie jesteś zmęczony, głodny, nie brak ci też humoru… a jednak sama myśl o treningu powoduje chęć ucieczki. I w taki dzień nie zmuszaj się, odpuść, czyli po prostu…
Zrezygnuj z treningu
Niemal słyszę te oburzone głosy, widzę komentarze informujące, że odpuszczenie ćwiczeń nie wchodzi w grę. Zrezygnowanie z jednego treningu z pewnością nie zaszkodzi zrobieniu formy, co więcej, może nieść za sobą wymierne korzyści!
Nie tyko nie poczujesz, że się do czegoś zmuszasz, że działasz wbrew własnej woli (co z pewnością przełoży się na jakość treningu), lecz dodatkowo nabierzesz chęci, nastawisz się entuzjastycznie i z niecierpliwością wyczekiwał będziesz kolejnej sesji treningowej.
Jeżeli w twoim słowniku słowo „zrezygnuj” nie występuje, to zamiennie wykorzystaj „przełóż”. Umów się sam ze sobą, że trening odrobisz jutro/pojutrze; nie pominiesz go całkowicie.
Są dni, kiedy należy dać sobie więcej luzu, jednak istotna jest kontrola, by zachowanie takie nie weszło w nawyk.
Namieszaj w treningu – znajdź sposób, by go uatrakcyjnić
Perspektywa ciężkiego siłowego treningu nóg, podczas gdy zmęczenie obowiązkami dnia codziennego, sięga zenitu całkowicie demotywuje i odbiera chęć do pojawienia się na sali treningowej.
Aby całkowicie nie rezygnować z ćwiczeń możesz posłużyć się tymi sposobami:
zamień kolejność dni treningowych - zrób kolejny dzień wypadający po treningu dolnych partii mięśniowych,
puść wodzę fantazji i zrób trening, np. obwodowy lub ulubionej partii ciała, wybierając tylko te ćwiczenia, które lubisz,
zmień miejsce, w którym trenujesz - nowa sala, sprzęt, ludzie, atmosfera mogą skutecznie przełamać rutynę
jeżeli do tej pory ćwiczyłeś sam, to raz, testowo tylko, spróbuj wykonać trening z partnerem treningowym - ważne jest, by był na podobnym poziomie zaawansowania.
Odpoczniesz od monotonii, przygotujesz się mentalnie na mający nastąpić ciężki trening i … będziesz się świetnie bawił.
Podsumowanie
Jeżeli przyczyną zniechęcenia jest choroba, przemęczenie, przetrenowanie, permanentne niewyspanie, zła dieta czy też stres, to koniecznie zafunduj swojemu organizmowi nawet dwutygodniowe wolne i wypocznij.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.