Nie ulega wątpliwości, że dla przebiegu planowanego wysiłku istotne znaczenie może mieć właściwie zaplanowany posiłek przedtreningowy. Ważne jest jednak nie tylko to co się na niego składa, ale także – o ile czasu przed sesją jest konsumowany, gdyż zarówno zbyt wczesne jak i zbyt późne jego spożycie może negatywnie wpłynąć na parametry wysiłkowe oraz komfort treningu. Tak więc w niniejszym poradniku zajmę się analizą tego właśnie zagadnienia.
Posiłek przedtreningowy - jeść czy nie?
Chociaż może wydawać się to zaskakujące, to w ostatnim czasie zauważyć można pewna modę polegająca na świadomym rezygnowaniu z konsumpcji posiłków przedtreningowych. Trend ten powiązany jest z rosnąca popularnością strategii żywieniowych opartych na koncepcji przerywanego postu (intermittent fasting), które dopuszczają możliwość prowadzenia wysiłku fizycznego na czczo, a nawet wskazują na pewne zalety takiego rozwiązania (jak choćby większe spalanie tłuszczu, lepsza odpowiedź anaboliczna na posiłek potreningowy). Tak naprawdę sprawa nie jest prosta do rozstrzygnięcia, wiele zależy od specyfiki wysiłku, jego intensywności i czasu trwania, a także tego czy jest to sesja treningowa czy też np. – zawody sportowe. O ile w pierwszym wypadku można rozważyć taką możliwość (zazwyczaj jednak nie jest ona optymalna), to w drugim zjedzenie posiłku przed startem to bezwzględna konieczność.
Dlaczego pora spożycia posiłku przedtreningowego jest taka ważna?
Czas jaki dzieli posieli przedtrenigowy od sesji wysiłkowej jest ważny przynajmniej z dwóch powodów. Znaczenie tutaj ma z jednej strony komfort treningu związany z praca przewodu pokarmowego, a z drugiej – dostępność zawartych spożytym pokarmie składników. Innymi słowy moment konsumpcji powinien być tak dobrany by posiłek nie zalegał już na żołądku oraz by możliwe było pozyskanie zawartych w nim węglowodanów, tłuszczów, białek i innych ważnych substancji. Jeśli odstęp czasowy będzie krotki, to pojawić się mogą problemy takie jak dyskomfort trawienny i zmęczenie. Jeżeli natomiast okaże się on przesadnie długi to zwłaszcza przy treningach trwających ponad 90 minut można doświadczyć „odcięcia” energetycznego w trakcie sesji.
Ile czasu przed wysiłkiem zjeść posiłek?
Wiemy już, że posiłek przedtreningowy najlepiej jest ulokować tak, by jego konsumpcja nie przypadała ani zbyt wcześnie, ani zbyt późno. Tyle, że takie założenie jest mocno niedokładne, warto więc je doprecyzować. Problem polega na tym, że bardzo duże znaczenie ma skład jakościowy i ilościowy zjadanej potrawy. Im jest ona większą, bardziej kaloryczna i oparta na ciężej strawnych pokarmach, tym przerwa Dzieląca konsumpcję od treningu winna być dłuższa. Analogicznie też im posiłek jest mniejszy i lżej strawny, tym przerwa może być krótsza. I tak oto o ile planujemy zjeść solidne danie obiadowe, np. smażoną wołowinę z ziemniakami, to dobrze byłoby ulokować je na około 2 – 3 godziny przed treningiem. Dla porównania – potrawę składającą się niewielkiej ilości ryżu na mleku można byłoby ulokować nawet 45 – 60 minut przed sesją wysiłkową.
Podsumowanie
Posiłek przedtrenigowy najkorzystniej jest jeść na około 1 – 3 godziny przed wysiłkiem, przy czym istotne znaczenie ma tutaj jakościowy i ilościowy dobór produktów żywnościowych. Najbardziej zalecaną opcją w odniesieniu do tej praktyki jest metoda prób i błędów. Innymi słowy – korzystnie jest po prostu sprawdzić na sobie jak różne rozwiązania i ocenić po jakim układzie czasowym konsumpcji posiłki trenuje się najlepiej.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.