Nie ulega wątpliwości, że finalnie o rozwoju nadwagi otyłości, decydują czynniki środowiskowe powiązane z naszym trybem życia. Mimo to, nie należy ignorować faktu, iż istnieją “genetyczne uwarunkowania”, które w sposób wyraźny zwiększać mogą ryzyko rozwoju nadmiernej masy ciała. Jednym z takich uwarunkowań jest polimorfizm genu FTO. Zagadnieniu temu warto przyjrzeć się bliżej, choćby po to, by zrozumieć jak wiele mechanizmów odpowiada za kontrolę funkcjonowania gospodarki energetycznej i na czym polega “dialog” pomiędzy czynnikami genetycznymi a środowiskowymi.
Zanim przeczytasz ten artykuł
Zrozumienie istoty genetycznych uwarunkowań rozwoju otyłości, wymaga pewnego wprowadzenia do tematu. W końcu nie każdy musi na co dzień interesować się genetyką. Zagadnienia wprowadzające omówiłem jednak w osobnym artykule zatytułowanym “Czy istnieją genetyczne predyspozycje do tycia?”. Zamiast je powielać w skróconej formie proponuję najpierw zapoznać się z jego treścią. Można to zrobić po kliknięciu w poniższy link:
Odkrycie zależności pomiędzy polimorfizmem genu FTO a ryzykiem rozwoju otyłości
Do tej pory udało się odkryć i zbadać wiele polimorfizmów zlokalizowanych w obrębie różnych genów, mogących mieć przynajmniej potencjalny związek z przyrostem nadmiernej masy ciała. Jednym z takich genów jest właśnie gen FTO (FTO - z ang.: Fat Mass and Obesity Associated Gene) oraz jego polimorfizm. Istnieją dowody na to, że występowanie niekorzystnego wariantu tego genu (allelu A) ma związek z występowaniem otyłości zarówno u osób dorosłych, jak i u dzieci. Tendencja do gromadzenia tkanki tłuszczowej w takim wypadku manifestuje się dość wyraźnie około 7 - 14 roku życia. Co ciekawe, polimorfizm genu FTO może wpływać na poziom tkanki tłuszczowej od wczesnego dzieciństwa. W jednym z badań zaobserwowano, że już u noworodków występowanie niekorzystnego wariantu wspomnianego genu, koreluje z wyższym istotnie poziomem tkanki tłuszczowej o 17%!
Statystyki
Występowanie niekorzystnego polimorfizmu genu FTO jest dość mocno rozpowszechnione. Uwarunkowanie to dotyka niemal 40% populacji! To bardzo dużo. Innymi słowy można powiedzieć, że 40% ludzkości może mieć zwiększoną tendencję do gromadzenia tłuszczu zapasowego. Należy w tym miejscu podkreślić, iż nie jest to uwarunkowanie decydujące o tym czy otyłość wystąpi czy nie. Finalnie decyduje o tym tryb życia- dieta i aktywność fizyczna! Faktem jednak jest, iż istnieją badania, które pokazują, że nosiciele niekorzystnego allelu A, ważą średnio 3 kg więcej i mają 1,67 razy wyższe ryzyko rozwoju otyłości, niż jednostki bez takiego obciążenia genetycznego.
Na czym polega problem?
Mając na uwadze fakt, iż polimorfizm genu FTO może wpływać na ryzyko rozwoju otyłości, warto zastanowić się, jakie mechanizmy leżą u podłoża tej zależności. Niestety nie są one w pełni zbadane, ale wiedza, którą posiadamy pozwala stwierdzić, iż dotyczą one głównie kwestii poboru energii z pożywienia. Polimorfizm genu FTO zaburza mechanizmy kontroli łaknienia. Posiadacze niekorzystnego wariantu tego genu, spożywają średnio o około 25% energii więcej! Łatwo się domyślić, że uwarunkowanie to, w szybki i konsekwentny sposób może prowadzić do przyrostu masy ciała...
Podsumowanie
Polimorfizm genu FTO jest jednym z najlepiej poznanych “genetycznych uwarunkowań otyłości”. W pewnym stopniu tłumaczy ona, dlaczego niektóre osoby tyją łatwiej niż inne a także, dlaczego niektórym jednostkom trudniej przychodzi odmawianie sobie jedzenia. Powyższego faktu nie należy jednak traktować, jako wymówki! Kluczem w manipulacji masą i składem ciała są: aktywność fizyczna i sposób odżywiania a osoby z genetycznymi predyspozycjami do tycia, powinny po prostu poświęcać więcej uwagi tym kwestiom.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.