Jeśli szukasz sposobów na skuteczne przyspieszenie przemiany materii, to wiedz, że wśród niezliczonej ilości nieskutecznych metod istnieją też takie, których efektywność potwierdzona jest naukowo. Badania potwierdzają, że zrezygnowanie z wysoko przetworzonych pokarmów na rzecz mniej przetworzonych odpowiedników może zwiększyć wydatkowanie energii bardziej niż popularne suplementy diety zwiększające termogenezę. Chcesz wiedzieć więcej i chudnąć prędzej? Zapraszam do lektury niniejszego artykułu.
Najpierw w kwestii wyjaśniania – czym jest przemiana materii?
Zanim przejdę do meritum zainicjowanego zagadnienia, chciałbym na wstępie wyjaśnić, czym de facto jest, a czym na pewno nie jest przemiana materii, gdyż termin ten bardzo często definiowany jest w sposób niewłaściwy. Otóż wbrew temu, w co święcie wierzy znaczna część osób, przemiana materii nie ma nic wspólnego z tempem pasażu jelitowego, czyli tym jak często bywamy w toalecie. W praktyce można mieć szybką przemianę materii i... cierpieć na zaparcia, a także – mieć wolną przemianą materii i męczyć się z uporczywą biegunką. Przemiana materii (inaczej metabolizm) to całokształt reakcji biochemicznych i towarzyszących im przemian energetycznych zachodzących w naszym organizmie.
W jaki sposób pokarm wpływa na tempo przemiany materii?
To, co jemy, jest nie tylko źródłem składników uczestniczących w przemianach rozkładu i syntezy w naszym organizmie, ale także wpływających na przebieg tych procesów oraz na nasze dobowe wydatki energetyczne. W badaniach naukowych zaobserwowano, że po spożyciu posiłku wydatkowanie energii wzrasta, a my spalamy więcej kalorii. Można powiedzieć więc, że tempo przemiany materii ulega przyspieszeniu. Efekt ten nazywany jest swoiście dynamicznym działaniem pokarmu lub termogenezą poposiłkową. Pożywienie może zwiększać wydatkowanie energii nawet o 30% dostarczonej energii netto. Poszczególne pokarmy różnią się istotnie pomiędzy sobą siłą działania w tym zakresie. Wiadomo już od dłuższego czasu, że najbardziej termogenne są produkty białkowe. To jednak nie wszystko.
Siła niskoprzetworzonej żywności
Badania przeprowadzone w ostatnim czasie jednak dodatkowo wskazują, że bardzo duże znaczenie dla termogenezy poposiłkowej ma tutaj stopień technologicznego przetworzenia pokarmu. Okazuje się, że produkty niskoprzetworzone mogą podkręcać przemianę materii zdecydowanie mocniej niż ich wysoko przetworzone odpowiedniki. Przykładowo w jednym z badań zaobserwowano, że po spożyciu kanapki z pełnoziarnistego pieczywa z serem cheddar wydatek energetyczny związany z termogenezą poposiłkową był niemal dwukrotnie wyższy niż w przypadku spożycia kanapki z białego pieczywa z serkiem topionym pomimo identycznej kaloryczności i zbliżonej ilości białka, węglowodanów i tłuszczu w obu przypadkach. Oznacza to, że poprzez samą zmianę jakości spożywanej żywności możemy wpłynąć na dzienne wydatkowanie energii!
Podsumowanie
Jakość spożywanej żywności ma istotny wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu. Warto wiedzieć, że żywność niskoprzetworzona charakteryzuje się nie tylko większą gęstością odżywczą od żywności wysoko przetworzonej, ale także – przyspiesza przemianę materii, sprawiając, że wydatki energetyczne organizmu rosną.
Źródła:
Barr SB, Wright JC. Postprandial energy expenditure in whole-food and processed-food meals: implications for daily energy expenditure. Food Nutr Res. 2010 Jul 2;54. doi: 10.3402/fnr.v54i0.5144.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
