Tajemnicą poliszynela jest fakt, iż doping w sportach wytrzymałościowych i siłowych jest powszechny. Najwięcej mogą zyskać panie. Dlaczego? Bo kobieta odnosi spektakularne i niezwykłe efekty już po znikomych dawkach oxandrolonu, winstrolu czy metanabolu. Ze względu na specyfikę ustroju (znikome wytwarzanie testosteronu, DHT i DHEA u kobiet) – nawet najmniejsza ilość sterydów anaboliczno-androgennych może czynić cuda u pań.
Niestety, drugi koniec kija uderza równie przerażająco – stosowanie silnych androgenów obniża głos, zmienia rysy twarzy, powiększa łechtaczkę oraz deformuje sylwetkę kobiety. A że granicę gdzie efekty anaboliczne są znaczące, a androgenne małe - jest łatwo przekroczyć, niektóre panie dowiadują się, gdy jest już za późno.
Pionierami dopingu u kobiet bez wątpienia byli przedstawiciele ZSRR oraz NRD. W tej ostatniej „demokratycznej” republice kontrolowanej przez ZSRR przez dziesiątki lat kwitł program dopingowy. Nawet obecnie doping wśród pań jest powszechny.
Mógłbym przytoczyć tutaj setki przykładów, niech starczy garstka:
Marion Jones – i wpadka ze stosowaniem THG (afera BALCO; mistrzyni świata i mistrzyni olimpijska w biegu na 100 i 200 m); preparatem był designer drug- specjalnie zaprojektowany, niewykrywalny w testach środek o działaniu anabolicznym,
Julia Zaripowa – wpadka 30 stycznia 2015 roku [7] z powodu nieprawidłowości paszportu biologicznego (Mistrzyni olimpijska z Londynu (2012) w biegu na 3000 m z przeszkodami); zaburzone wyniki w paszporcie świadczą np. o stosowaniu dopingu, znacznikiem może być poziom hematokrytu, hemoglobiny, poziom testosteronu, estrogenów, hormonu wzrostu itd.
Tatiana Czernowa (brązowa medalistka w siedmioboju) - wpadka 30 stycznia 2015 [7] roku – ORAL TURINABOL (pochodna metanabolu); kara? Odebrano jej tytuły i medale zdobyte w ciągu 3 lat,
Cristiane „Cris Cyborg” Santos (czołowa światowa zawodniczka damskiego MMA, federacja STRIKEFORCE) – STANAZOLOL (WINSTROL); 16 grudnia 2011 roku po walce z Hiroko Yamanaka wykryto u niej SAA; została ukarana grzywną 2500$ oraz odebrano jej licencję, zawieszono na 12 miesięcy. Dodatkowo odebrano jej tytuł mistrzowski [6,8 ]
Carina Damm – zawodniczka MMA; wpadła 15 maja 2008 roku [8]; stosowała NANDROLONE; kara? grzywna 2500$, zawieszenie na rok licencji,
Mistrzynie z NRD - naiwne ofiary czy bezwzględne zawodniczki?
Wiele osób zaangażowanych w proceder dopingu w NRD przedstawia się jako zbrodniarzy (w takim tonie utrzymany jest artykuł „Zabijali we mnie Heidi” Angeliki Kuźniak [2]). A przecież ... zawodniczki z NRD dobrze wiedziały, że poprawa rekordu życiowego (w pchnięciu kulą, rzucie młotem czy pływaniu) w ciągu kilku tygodni nie jest możliwa bez „wspomagania”. Niektóre z pań faszerowano dopingiem dopiero po kilkunastu latach wyczynowego treningu! Oczywiste jest, że musiano zastosować farmakologię (np. oral-turinabol i testosteron). Dlaczego zawodniczki udają niewiniątka, skrzywdzone przez trenerów i lekarzy? Odpowiedź jest prosta – pieniądze! W procesach odszkodowania liczono w grubych tysiącach euro. Tylko śmieszyć mogą zawarte w tekście stwierdzenia o przyroście masy zawodniczki o np. 20 kg. A później dopiero po wielu latach, pracując w domu opieki bohaterka (Ute Krause) zrozumiała, że brała środki dopingujące. Heidi Krieger (zmienił płeć): „W 1983 roku ważyłem już ponad sto kilogramów. Nie miałem piersi, za to zarost. Ale wtedy tłumaczyłem sobie, że to normalne.” [2] Komentarz: tak oczywiście, waga 100 kg i zarost jest najbardziej typowy dla kobiet. Niestety, taki obraz jest nieodłącznie związany z tematyką dopingu. Wisienką na torcie są stwierdzenia, zawarte w tekście, iż testosteron podawany myszom spowodował śmierć od 33 do 52% zwierząt.
Jak wygląda rzeczywistość?
Gdyby sterydy zabijały ludzi, nikt nie podawałby ich ... dzieciom oraz kobietom! I mowa jest o kilkuletnich kuracjach najbardziej toksycznymi środkami z grupy SAA (np. oxymetholone). M.in. w jednym z badań 14 letniej, japońskiej dziewczynce przez 6 lat (sześć lat!) podawano jeden z najbardziej toksycznych sterydów anabolicznych, czyli oxymetholone (w Polsce znany jako anapolon)! [9] Jest to środek, którego „koksiarze” z wieloletnim stażem boją się stosować przez dłużej niż 4-6 tygodni! Lżejsze preparaty np. oxandrolone (anavar) są powszechnie stosowane do leczenia sarkopenii, zespołu Turnera, zaburzeń wzrostu, stanach wyniszczenia (np. wspomaganie kuracji antyretrowirusowej w HIV) czy poparzeniach [3, 4]. Równie często anavar stosują zawodniczki fitness oraz sportów siłowych (trójbój, podnoszenie ciężarów). Zresztą terapia stosowania w poparzeniach mogłaby być szokiem nawet dla ekstremalnych kulturystów, nierzadko podaje się chorym rekombinowany hormon wzrostu, testosteron, insulinę, metforminę oraz propranolol [3]. Ten sam „hormon wzrostu” jest zabroniony, wyklinany – można iść przez niego do więzienia, tymczasem w leczeniu staje się kolejnym cudownym narzędziem, przy pełnym błogosławieństwie od FDA [5]. Zresztą preparaty i terapie stosowane np. do leczenia raka przypominają czasy The Beatles, np. sprawdza się tam działanie THC (marihuana, haszysz); zaś terapii SAA nie powstydziłby się zawodowy strongman.
Jakie przyrosty dają SAA u kobiet?
Oto jeden z setek eksperymentów. Opublikowano go 18 kwietnia 2015 roku: 29 kobietom w podeszłym wieku (74.9±6.8 roku) podawano albo anavar (oxandrolone) 10 mg dziennie albo identyczne placebo. Obie grupy trenowały siłowo. Zmierzono siłę dla wyciskania nogami, wyciskania leżąc, tricepsa, prostowania i zginania kolan. Zmierzono moc dla wyciskania nogami i leżąc (klatka piersiowa). Zastosowano trening siłowy 3 x w tygodniu, przez 12 tygodni.
Wyniki? Po 12 tygodniach treningu i podawania oxandrolonu:
Przyrost „suchej masy” (MIĘŚNIE!) średnio o 2.6 kg (0,86 kg miesięcznie),
Przyrost masy na ramionach średnio 0,3 kg,
Przyrost masy w nogach średnio 0,8 kg,
Przyrost masy w tułowiu średnio 1,4 kg
Spadek tkanki tłuszczowej w ciele średnio o cały kilogram!
Spadek tkanki tłuszczowej na ramionach o 0,2 kg,
Spadek tkanki tłuszczowej na nogach o 0,4 kg,
Spadek tkanki tłuszczowej w tułowiu średnio o 0,4 kg
Czyli nie dość, że panie zbudowały mięśnie, to jeszcze pozbyły się kilograma tłuszczu! Rewelacyjny wynik. Jak wiemy odpowiedź hormonalna na trening i farmakologię jest dużo słabsza u osób w wieku powyżej 50 lat. Tym bardziej szokujący jest wynik pań, którym dawano „oxę”.
Podsumowanie
Jak widać kwestia stosowania dopingu u kobiet jest niejednoznaczna i niemożliwa do szybkiej oceny. Za dużo można zyskać, by sterydy odeszły do lamusa. Być może w przyszłości wrócę do tematu i omówię przykładowe „cykle” dla kobiet chcących spróbować SAA – choć jest to igranie z ogniem.
Źródła:
Med Sci Sports Exerc. 2015 Apr 18. „Oxandrolone Augmentation of Resistance Training in Older Women: A Randomized Trial”. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25899102 2. „Zabijali we mnie Heidi” Angelika Kuźniak. Duży Format Nr 304 (31. XII.2007 – 1. I. 2008) Dodatek do „GW” 3. Burns. 2015 Jun;41(4):649-57. doi: 10.1016/j.burns.2014.10.010. Epub 2014 Nov 16. Effects of pharmacological interventions on muscle protein synthesis and breakdown in recovery from burns. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25468473 4. Surgery. 2011 May;149(5):645-53. doi: 10.1016/j.surg.2010.12.006. Epub 2011 Feb 18. Long-term oxandrolone treatment increases muscle protein net deposition via improving amino acid utilization in pediatric patients 6 months after burn injury. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21333314 5. Update on clinical trials of growth factors and anabolic steroids in cachexia and wasting1,2,3,4 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2844687/ 6. http://www.cagepotato.com/cris-cyborg-tests-positive-for-steroids-stripped-of-strikeforce-title/ 7. http://www.rmf24.pl/sport/news-rosyjskie-medalistki-z-londynu-pozbawione-medali,nId,1599856#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox 8. http://www.cagepotato.com/mma-steroid-busts-definitive-timeline/ 9. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10905366
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.