O tym, że dla prawidłowego funkcjonowania organizmu konieczne jest jego odpowiednie nawadnianie, wiedzą dziś chyba wszyscy. W celu bieżącego uzupełniania płynów zazwyczaj zaleca się pić wody mineralne. Warto jednak wiedzieć, że napoje tego typu dostarczają nie tylko wody, ale także innych ważnych składników, przy czym poszczególne produkty rynkowe różnią się ich zawartością. Stąd też odpowiedni dobór płynów wpływać może nie tylko na poziom nawodnienia, ale także na stan odżywienia organizmu w makro- i mikroelementy!
Co siedzi w wodzie butelkowej?
Wody butelkowe dostępne w sklepach istotnie różnią się między sobą nie tylko ceną i marka, ale także zawartością pewnych związków zwanych składnikami mineralnymi. I tak oto napoje te mogą być bądź ubogie bądź też zasobne w wapń, magnez, sód i kilka innych pierwiastków, a także – w wodorowęglany. Fakt ten jest niezwykle znaczący, gdyż niektóre z wspomnianych powyżej składników stanowią nierzadko brakujący element naszej codziennej diety. Dotyczy to przede wszystkim wapnia i magnezu, których spożycie z pokarmem bywa niesatysfakcjonujące i które obecne są w wodach mineralnych. Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkie wody butelkowe dostarczają tych składników w ilościach znaczących dla naszego dziennego zapotrzebowania.
Wapń stanowi składnik kości i zębów, jest też aktywatorem wielu ważnych enzymów, bierze udział w przekazywaniu impulsów nerwowych, wpływa na pracę mięśni oraz uczestniczy także w procesach naprawczych. Zalecane dzienne spożycie wynosi od 900 do 1000, (a w wybranych wypadkach do 1300mg), na dobę. Na deficyt tego pierwiastka narażone są osoby: odchudzające się, osoby z nietolerancją laktozy, unikające nabiału. Zawartość wapnia w wodach wysokozmineralizowanych mieści się średnio w przedziale od 200 do 500mg na litr. W popularnych wodach źródlanych jego zawartość rzadko przekracza 50mg.
Magnez jest niezbędny dla przebiegu ponad połowy z wszystkich reakcji biochemicznych zachodzących w ludzkim organizmie człowieka. Uczestniczy w przemianach energetycznych i już niewielki jego niedobór negatywnie wpływa na kondycję psychofizyczną. Zalecane spożycie mieści się w przedziale od 255 do 420mg na dobę. Niewielkie niedobory są dość powszechne, poważne niedobory dotyczyć mogą osób ze źle prowadzoną cukrzycą i stosujących leki diuretyczne. Zawartość magnezu w wodach wysoko zmineralizowanych waha się w przedziale od 50 do 150mg na litr. W popularnych wodach źródlanych jego ilość jedynie sporadycznie jest wyższa niż 20mg.
Wnioski czyli kilka słów o nabijaniu w butelkę…
Wiemy już, że wody wysokozmineralizowane wyróżniają się sporą zawartością deficytowych często dla nas pierwiastków takich jak wapń i magnez. Dlaczego więc taka popularnością cieszą się wody źródlane, charakteryzujące się niskim stężeniem tych składników? Wynika to z z jednej strony z intensywnych działań marketingowych ukierunkowanych na ich popularyzację i zachęcanie do konsumpcji, a z drugiej związane jest z powszechnym przekonaniem, które mówi, iż wody wysokozmineralizowane nie nadają się dla każdego oraz, że pijąc je trzeba zachowywać daleko posuniętą ostrożność by nie obciążyć nerek i nie doprowadzić do nadmiaru zawartych w nich składników. Tak naprawdę jednak tego typu teorie są wyssane z palca. Owszem spożywanie bardzo zasobnych w wapń wód w nielimitowanych ilościach nie jest zasadne, ale włączenie jednej, dwóch czy nawet trzech szklanek tego typu napoju do diety osobom zdrowym krzywdy nie zrobi. Jak przekonują eksperci Polskiego Towarzystwa Magnezologicznego wody wysokozmineralizowane mogą pić nawet dzieci, kobiety w ciąży i osoby będące na diecie niskosodowej! Tak więc jak łatwo się domyślić, sportowcy oraz osoby aktywne fizycznie tym bardziej mogą, a nawet – po tego typu napoje sięgać.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.