Organizm jest wyjątkowo skomplikowany. Wiele mechanizmów nadal czeka na wyjaśnienie, z kolei inne okazały się mieć zupełnie inne podłoże, niż kiedyś uważano. Kiedyś sądzono, iż alkohol daje zyski sportowcom. Cóż, szybko okazało się, iż jest to mit. Nie przeszkadza to wielu osobom powtarzać oklepanej teorii, iż „rekordy dobrze się robi na kacu”.
Z czego wynikają zaburzenia żołądkowo-jelitowe?
Według badań od 20 do 70% sportowców cierpi z powodu zaburzeń żołądkowo-jelitowych. Czym są one spowodowane? Cóż, kiedyś uznano by, iż jest to „rzucony urok”, „klątwa bogów” lub „czyjeś złe spojrzenie”. Nauka szuka racjonalnych wyjaśnień problemów, a nie wyimaginowanych.
Zasadniczo różnorakie zaburzenia najczęściej występują u kolarzy, triatlonistów, biegaczy i innych przedstawicieli dyscyplin wytrzymałościowych. Nawet 83% maratończyków cierpi z powodu zaburzeń żołądkowo-jelitowych. Jednak przedstawiciele innych dyscyplin również doświadczają objawów ze strony przewodu pokarmowego podczas treningu i zawodów.
Dolegliwości żołądkowo-jelitowe są zwykle podzielone na dwie grupy, w zależności od anatomicznej części przewodu pokarmowego, której dotyczą.
Do dolegliwości górnej części układu pokarmowego należą:
nudności,
wymioty,
refluks żołądkowo-przełykowy (nie mylić z GERD),
zgaga i „odbijanie”.
Refluks żołądkowo-przełykowy to zarzucanie najczęściej kwaśnej treści z żołądka do przełyku, z powodu niewydolności dolnego zwieracza przełyku. Objawy ze strony górnej części przewodu pokarmowego częściej dotyczą rowerzystów niż biegaczy.
Natomiast objawy ze strony dolnego odcinka przewodu pokarmowego zgłaszane są częściej przez biegaczy i obejmują:
biegunkę,
skurcze jelit,
krwawienie z przewodu pokarmowego
wzdęcia.
Nudności i wymioty
Mogą one skutecznie utrudniać trening fizyczny. Są wyjątkowo uciążliwe, szczególnie w dyscyplinach, w których należy dostarczać dużo pokarmów, aby osiągać cele treningowe (np. kulturystyka, strongman).
Według opracowania doktora nauk medycznych Pawła Samborskiego i wsp. przyczyną nudności i wymiotów najczęściej są:
spowolnienie opróżniania się żołądka,
niedokrwienie trzewne,
odwodnienie,
hiponatremia, czyli spadek ilości sodu w ustroju.
Do rzadkich przyczyn należą:
ostre uszkodzenie nerek
udar cieplny,
anafilaksja zależna od posiłku, indukowana wysiłkiem
zrosty pęcherzyka żółciowego,
zapalenie dróg żółciowych,
zapalenie trzustki,
niedokrwienie serca,
zakrzepica żyły krezkowej górnej i żyły wrotnej.
Zaburzenia związane z odżywianiem sportowców
Odżywianie ma ogromny wpływ na zaburzenia żołądkowo-jelitowe, jednakże mogą się one pojawić nawet wtedy, gdy sportowiec niczego nie spożywał przed lub w trakcie wysiłku. Zaburzenia występowały znacznie częściej przy podawaniu błonnika, tłuszczy, protein oraz skoncentrowanych węglowodanów (w trakcie wysiłku w triatlonie). Prawdopodobnie pokarmy, które spowalniają opróżnianie żołądka mogą powodować przesunięcie większej ilości płynów do światła jelita i to wywołuje zaburzenia. Badanie na biegaczach, którzy przy różnych okazjach pokonywali 16-milowe wyścigi, a którym dostarczano 1.4 g węglowodanów na minutę w formie żelu, wykazało zaburzenia żołądkowe tylko u ok. 10%.
Przed treningiem siłowym nie powinno się spożywać ciężkostrawnych pokarmów, czyli np. bogatych w tłuszcze. Szczególnie kiepskie jest połączenie dużej porcji protein z obfitą porcją tłuszczów. Jeśli musisz jeść tego typu dania, to zachowaj odpowiednio długi odstęp między posiłkiem a treningiem.
Jeśli chodzi o podawanie węglowodanów (rozpuszczonych w płynie, w postaci żelu, batoników, cukierków itd.), organizm ma ograniczone możliwości ich przyswojenia. Dlatego podawanie większych ilości węglowodanów (i lub wody) wcale nie będzie opłacalne, może oznaczać np. problemy żołądkowe! Lepiej wytrenowani sportowcy dyscyplin wytrzymałościowych mogą spożytkować nawet 90 g węglowodanów na godzinę (~1.5-1.8 g/min). Może być stosowana mieszanka np. 1.2 g glukozy + 0.6 g fruktozy na minutę pracy. Mogą być to węglowodany w formie carbo, vitargo, dedykowanych rozwiązań dla sportowców wytrzymałościowych (np. żele) czy rozcieńczone preparaty potreningowe (np. Berserk Labs, Rave Cover zawiera maltodekstryny oraz glukozę). „Więcej nie znaczy lepiej”.
To samo dotyczy wody — można osiągnąć maksymalny próg absorpcji i nasilać zaburzenia występujące np. w trakcie biegu.
Zaburzenia spowodowane aspiryną, ibuprofenem i innymi NLPZ
Ogólnie przyjmuje się, iż sportowcy nie powinni sięgać bez potrzeby po aspirynę, ibuprofen czy diklofenak, gdyż hamują one efekty treningu (a nawet mogą powodować powikłania sercowo-naczyniowe).
Podsumowanie
Istnieje wiele przyczyn występowania zaburzeń żołądkowo-jelitowych u sportowców. Może być to zbyt obfite dostarczanie pożywienia przed i w trakcie treningu, stosowanie leków z grupy NLPZ (np. ibuprofenu, aspiryny), odwodnienie, obniżenie stężenia sodu, udar cieplny, zaburzenia ukrwienia trzewi, uszkodzenia nerek (typowe dla kulturystów: nadciśnienie, diuretyki), niewłaściwa dieta (uczulenie na niektóre składniki pokarmowe), złe tolerowanie pracy wysokointensywnej lub podejmowanie jej za wcześnie, bez uprzedniej adaptacji. Czasem przyczyną może być istniejąca patologia wymagająca konsultacji specjalistycznej, np. dotycząca dróg żółciowych, niedokrwienia serca itd.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.