IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Powiedz mi, co pijesz, a powiem Ci czy schudniesz

Do pozbycia się nadmiaru tkanki tłuszczowej potrzebna jest przede wszystkim odpowiednie dieta (oraz aktywność fizyczna). Dieta to jednak nie tylko to, co jemy, ale również to, co – pijemy. Tymczasem wiele osób nie przykłada należytej miary do jakości i ilości spożywanych płynów. Tymczasem w swojej praktyce zawodowej zdarzyło mi się oceniać i poprawiać diety, w których ponad 50% kalorii pochodziło z napojów. Mało tego, były to kalorie z sacharozy.

Pijesz dwa litry coli w ciągu dnia? To zjadasz przy okazji szklankę cukru, czyli dodatkowe 1000 kalorii. Na drugie śniadanie serwujesz sobie jogurt pitny? Pamiętaj, że w litrze jest 150 g węglowodanów (tyle, co w niecałym kilogramie ziemniaków), czyli kolejne ¾ szklanki cukru. Na wieczór wypijasz butelkę piwa? Dolicz 250 kcal. Za głowę można się złapać, ile ukrytych kilokalorii czeka w popularnych napojach!  Tymczasem wcale do rzadkości nie należy wypijanie w ciągu dnia litra soku owocowego, który cukru zawierać może nawet więcej niż cola (pomimo że nie jest on przez producenta do niego dodany – o czym informuje zapis na etykiecie).

Niejednokrotnie w ramach modyfikacji aktualnego jadłospisu wystarczy wyeliminować wszelkie napoje będące źródłem cukru, by po kilku tygodniach zanotować obniżenie masy ciała i poprawę estetyki sylwetki. Bez żadnych innych wyrzeczeń, odmawiania sobie kolacji, ograniczania spożycia pieczywa, ziemniaków, etc.  Jeśli czujesz się uzależniona czy uzależniony od coli, to proponuję w czasie redukcji tkanki tłuszczowej przestawić się na wersję „light” bez dodatku cukru. Choć syntetyczne substancje słodzące też mogą mieć pewne wady, to osobiście uważam, że stanowią lepsze rozwiązanie niż cukier, szczególnie dla osób odchudzających się.

Najlepiej jednak przestawić się na wodę, zwłaszcza tą średnio- i wysokozmineralizowaną, zawierającą magnez i wapń w ilości znaczącej dla dziennego zapotrzebowania. Również zielona i czarna herbata stanowią cenne uzupełnienie diety, nie tylko z resztą odchudzającej. Soki owocowe warto robić samemu w domu, a najlepiej w ich miejsce wprowadzić świeże owoce. Kawa czy gorzkie kakao również nie zaszkodzą pite z umiarem.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.