Wbrew powszechnemu mniemaniu "zdrowe" nie jest niesmaczne, jałowe i nudne.
Oto kilka prostych wskazówek, które sprawią, że poczujesz się lepiej w kuchni:
1. Jeżeli jesteś zupełnym laikiem kulinarnym nie porywaj się z przysłowiową „motyką na słońce”. Gotowanie dwudaniowego obiadu z deserem dla sześciu osób może być nie lada wyzwaniem nawet dla dużo bardziej doświadczonego kucharza. Warto zatem najpierw poeksperymentować z prostymi daniami: np. z jajecznicą, która w zasadzie nie może się nie udać. Wypróbuj warianty z warzywami, pieczarkami, mozzarellą, ziołami. Dobrym rozwiązaniem są także sałatki - w zasadzie można je zrobić ze wszystkiego, a także zupy, których sposób wykonania jest niemal zawsze taki sam (jeżeli nauczysz się robić jarzynową, to przygotowanie pomidorowej stanowić będzie jedynie formalność).
2. W sytuacji, gdy brak Ci pomysłu na potrawę poszperaj trochę w „sieci”, polecam także zagraniczne strony internetowe. Przyjemnie jest zjeść na kolację caldo verde, minestrone, musake czy ratatoulie - zamiast tradycyjnej piersi z kurczaka z ryżem czy ziemniakami. Nie zalecam jednak bezwzględnie rygorystycznego przestrzegania przepisów - zwłaszcza w kwestii przypraw i niektórych dodatków. Okazać się może bowiem, że autor przepisu będący fanem meksykańskiej kuchni, zdążył już lepiej niż Ty zaadaptować niektóre receptory do palącego chilli…
3. Bądź otwarty zarówno na nowe smaki, jak i kombinacje smaków. Jeżeli masz wyniesiony z dzieciństwa "lęk" przed smażonym kalafiorem, to nie znaczy, że nie będzie ci on smakował w wersji gotowanej na parze w sosie musztardowo-koperkowym. Zachęcam do odwiedzin regałów z przyprawami - nie tylko w supermarketach. Dzięki nim nawet proste danie może nabrać szlachetnego wyrazu. Proponuję jednak wybierać przyprawy, które nie zawierają w składzie glutaminianu sodu czy zbyt dużych ilości soli. Wybór jest przeogromny, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
4. Bądź cierpliwy. Pokrojenie cebuli w drobną kostkę nie jest znowu taką prostą sprawą.
5. Pamiętaj też, że je się także oczami. Najpyszniejsza potrawa straci na uroku, jeśli podasz ją byle jak (nawet samemu sobie), na przykład na wyszczerbionym talerzu. Dodatkowo zakup kolorowych misek i innych kuchennych drobiazgów nie wiąże się z dużym nakładem finansowym, a sprawi, iż poczujesz się jak w restauracji. Jedzenie to bardzo ważna część naszej ludzkiej egzystencji, więc warto ją trochę pocelebrować.