Wiele osób chciałoby schudnąć w ciągu kilku dni, najlepiej „na wczoraj”, niezależnie od potencjalnych konsekwencji. I to właśnie ta usilna potrzeba natychmiastowego efektu jest jedną z głównych przyczyn późniejszego rozczarowania.
Tempo utraty masy ciała powinno być relatywnie powolne w stosunku do naszych oczekiwań: 2-4 kg w ciągu miesiąca to zakres, którego nie należy przekraczać. Każdy dodatkowy stracony kilogram można bowiem niebawem odrobić z nawiązką.
Poza tym sprawność enzymów rozkładających tkankę tłuszczową jest ograniczona i w razie wzmożonych potrzeb energetycznych organizm może sięgnąć do mięśni. Chcesz pozbyć się mięśni? To wiedz, że to one odpowiadają za kształt sylwetki, a dodatkowo „zjadają” kalorie.
Zbyt gwałtowne odchudzanie nie tylko prowadzi do utraty tkanki mięśniowej i do efektu jo-jo , ale wywoływać także może niekorzystne następstwa zdrowotne. Wiele osób w celu osiągnięcia szybkiego efektu tak drastycznie zmniejsza spożycie żywności, że w krótkim okresie doprowadza do niedoborów niezbędnych składników odżywczych, takich jak choćby podstawowe elektrolity czy witaminy rozpuszczalne w wodzie.
Niedobory magnezu i potasu powodują zaburzenia rytmu serca, obniżenie nastroju, niedostateczna podaż witaminy C – osłabienie odporności. Negatywnych konsekwencji oczywiście może być znacznie więcej.
Drakońskie diety ukierunkowane na „błyskawiczne efekty”, zazwyczaj mają jeszcze jedną wadę: są trudne do utrzymania. Drastyczne obniżenie spożycia kalorii czy już zwłaszcza bazowanie na określonej grupie produktów spożywczych (vide: „dieta bananowa”, „dieta jogurtowa”), generuje potrzebę kompensacji, która sprawia, że po dwóch – trzech dniach rzucamy się na jedzenie, co nie tylko szkodzi naszej sylwetce, ale także powoduje obniżenie samooceny, a zbiegiem czasu nieraz i depresję.
Okres przedsylwestrowy to czas, kiedy wiele osób poszukuje sposobów na szybką utratę masy ciała. Niestety jak wyżej zostało zaprezentowane, „błyskawiczne odchudzanie” często niesie za sobą ryzyko wystąpienia pewnych „fajerwerków”, które trudno uznać za pożądane. Tylko trwała zamiana nawyków żywieniowych połączona z aktywnością fizyczną stanowi rozwiązanie bezpieczne i gwarantuje długofalowe, pozytywne skutki.
