IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Przyczyny utraty motywacji do pracy nad sylwetką, z których nie zdawałeś sobie sprawy

Przyczyny utraty motywacji do pracy nad sylwetką, z których nie zdawałeś sobie sprawy
Odpowiedni poziom zaangażowania jest elementem decydującym o sukcesie danego przedsięwzięcia. Warto zatem zwrócić uwagę na czynniki, które zmniejszają poziom motywacji, odwracając uwagę od upragnionego celu, np. estetycznej i wysportowanej sylwetki. Jeżeli uda Ci się zidentyfikować i pokonać największe „demotywatory”, to Twoje szanse na osiągnięcie satysfakcjonujących rezultatów znacznie wzrosną. Oto trzy główne i nieuświadamiane błędy, zmniejszające poziom zaangażowania:

Oczekiwanie natychmiastowych efektów

Wywracając do góry nogami cały swój dotychczasowy sposób odżywiania i tryb życia, oczekujemy, iż rezultaty po pierwsze będą spektakularne, a po drugie pojawią bardzo szybko, niemal natychmiast. Jeżeli waga nie pokazuje przy każdej okazji ubytku kilku kilogramów, zniechęcamy się i przestajemy wierzyć w skuteczność podjętych działań. Często pojawiają się myśli, iż jesteśmy skazani na rozmiar XXL i z tak beznadziejnym przypadkiem nic nie można poradzić. Rozwiązaniem takiej sytuacji jest zweryfikowanie swojego podejścia. Należy sobie dać czas, a także nauczyć się doceniać nawet najmniejsze postępy i sukcesy – bo tak naprawdę one wpływają na rezultat końcowy. Należy także uświadomić sobie fakt, iż utrata zbędnej tkanki tłuszczowej to proces zachodzący stopniowo, podobnie zresztą jak jej nabywanie. Skoro kiedyś byliśmy posiadaczami smukłej sylwetki, to zdajemy sobie sprawę iż odstający brzuch i boczki nie pojawiły się nagle w ciągu tygodnia czy dwóch, ale zapracowaliśmy sobie na nie miesiącami czy latami zaniedbań.

Brak wiary w siebie

Kult ciała i estetycznej sylwetki lansowany przez media jako kanon piękna może negatywnie odbijać się na poczuciu własnej wartości oraz przyczyniać się do braku wiary w siebie i swoje możliwości. Przyczyny mogą być również związane z innymi aspektami życia – np. wychowaniem. Wiadomo natomiast, iż podejmowanie działań bez wiary w możliwość osiągnięcia sukcesu znacznie osłabia motywację. Osoby nie wierzące w siebie często nawet nie próbują „złapać byka za rogi” lub też poddają się gdy pojawiają się pierwsze trudności, podsumowując całą sytuację słowami „wiedziałem, że tak będzie”. Pomocna w takich przypadkach może być pomoc psychologa lub psychoterapeuty, zwłaszcza jeżeli problem występuje od dłuższego czasu. Na własną rękę również możemy wiele zdziałać, próbując zmienić swój sposób myślenia, wzmacniając w sobie poczucie własnej wartości, doceniając swoje osiągnięcia i swoje zalety oraz pracując nad wadami.

Lęk przed krytyką

Obawa przed krytycznym zdaniem innych osób jest bezpośrednio powiązana z brakiem wiary w siebie i zaniżonym poczuciem własnej wartości, negatywnie wpływającym na poziom zaangażowania. Należy jednak rozróżnić konstruktywną krytykę osób życzliwych, dotyczącą np. obranych metod od złośliwych komentarzy zazdrośników bądź ludzi kompensujących sobie własne braki kosztem innych. Konstruktywna krytyka na odpowiednio wysokim poziomie merytorycznym może uchronić przed wieloma błędami, natomiast do złośliwości należy się zdystansować – nie pozwól, aby opinie innych zmusiły cię do rezygnacji z tego co jest dla ciebie najważniejsze.

Podsumowanie

Istnieje wiele zachowań i czynników prowadzących do osłabienia motywacji. Warto uświadomić sobie, iż jej brak to najczęstsza przyczyna porażek wszelkich planów żywieniowo-treningowych ukierunkowanych na osiągnięcie konkretnego celu.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.