Choroba Alzheimera lub demencja to choroby mózgu mogące się pojawiać wraz z wiekiem. Naukowcy wciąż badają i szukają sposobów walki i spowolnienia objawów tych chorób
Jednym z potencjalnych rozwiązań jest suplementowanie indyjskiego zioła - ashwagandhy. Hamuje ono wytwarzanie płytek beta-amyloidowych.
Amyloid beta składa się z 40-42 aminokwasów. Gromadzi się w mózgach osób cierpiących na choroby takie, jak choroba Alzheimera i inne wpływające na degenerację neuronów. Dokładny mechanizm jest wciąż badany, ale już wiadomo, że są środki, które mogą złagodzić ten proces. Należą do nich kurkumina, kwas rozmarynowy, kwas garbnikowy, katechiny i kwercetyna. Uważa się, że substancje te zapobiegają zlepianiu się peptydów beta amyloidu, które w konsekwencji tworzą płytki. Komórki mózgowe są zdolne do zrywania luźnych peptydów, płytek już niestety nie, więc nie są w stanie się obronić, jeśli już one powstaną.
Amyloid beta jest toksyczny dla mózgu. W roku 2010 naukowcy opublikowali badania, które wykazały, że ekstrakty ashwagandhy zmniejszają jego toksyczne działanie na komórki mózgowe.
Badanie
W nowszych badania naukowcy postanowili sprawdzić, jakie stężenie ekstraktu ashwagandhy najskuteczniej zahamuje wytwarzanie peptydów beta-amyloidu. Inspirowano się tutaj trochę tradycją ajurwedyjską, w której od wieków stosuje się ashwagandhę, jako suplement wspomagający pamięć i koncentrację.
Wyniki
Do badania wykorzystano stężenia (mikogramy/ml):
6,25
12,50
25,00
50,00
Wyniki pokazały, że im wyższa dawka, tym mniej wytworzonych peptydów.
Temat wymaga jeszcze dalszych badań, jednak wydaje się, że ashwagandha może się stać skuteczną terapią dla pacjentów z chorobą Alzheimera, ale też dla osób z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.