Ogólnie przyjęte „zasady zdrowego żywienia” zakładają, że dzień powinno zacząć się od konkretnego, dobrze zbilansowanego posiłku. Stare chińskie powiedzenie: „śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi”, wydaje się wspierać zalecenie, zgodnie z którym pierwszy posiłek w ciągu dnia powinien być obfity. Niestety wiele osób budzi się ze „skurczonym żołądkiem” i śniadanie albo omija albo w siebie wmusza. Co więc należy w takiej sytuacji robić?
Co się dzieje w naszym organizmie, gdy omijamy śniadanie?
Można spotkać się z obiegową teorią, że poranny posiłek daje „siłę na cały dzień”. W praktyce jednak osoby, które wychodzą do pracy czy szkoły bez śniadania, nie mają wcale mniej siły niż osoby „najedzone”.
Nasze organizmy dysponują zmagazynowanymi zapasami energii w postaci glikogenu wątrobowego, mięśniowego i tkanki tłuszczowej, są więc w stanie doskonale radzić sobie w sytuacji braku dostępności pokarmu. Mało tego, rezygnacja ze śniadania może mieć pewne zalety.
Kiedy rano wstajesz i spożywasz porcję płatków z mlekiem albo kiedy zjadasz bagietkę szynką, wywołujesz odpowiedź hormonów takich jak insulina, która zajmuje się „gospodarowaniem” składnikami takimi jak glukoza czy aminokwasy. Insulina poza wieloma ważnymi funkcjami powoduje jedną ważną i niekorzystną konsekwencję – blokuje spalanie tłuszczu. Kiedy więc spożywasz węglowodanowe śniadanie hamujesz spalanie tłuszczu zapasowego.
Czy więc śniadanie jest niepotrzebne?
Nie. Śniadanie jest ważnym posiłkiem i jego jedzenie ma swoje zalety. Przede wszystkim osoby, które spożywają pożywne śniadanie lepiej kontrolują jakość i ilość spożywanej żywności w późniejszych porach dnia. Analogicznie osoby, które śniadanie omijają często w kolejnych posiłkach nadrabiają je z nawiązką i sumarycznie spożywają więcej kalorii niż gdyby śniadanie zjedli. Spożywanie zbilansowanego śniadania pomaga także w radzeniu sobie ze skutkami stresu oraz obniżać może poziom kortyzolu.
Podsumowanie
Jak widać powyżej zarówno spożywanie, jak i niespożywanie śniadania ma pewne wady i zalety. Jeśli jesteś osobą zdyscyplinowaną, która jest w stanie panować nad ilością i doborem produktów żywnościowych w ciągu dnia, ominięcie czy przesunięcie w czasie (obojętnie czy przypadkowe i jednorazowe, czy regularne i zaplanowane) pierwszego posiłku do godzin południowych czy nawet popołudniowych nie powinno stanowić istotnego problemu.
Jeśli jednak w ciągu dnia masz problemy z opanowaniem apetytu na słodycze czy inne niskojakościowe przekąski, śniadanie powinno stanowić obowiązkową pozycję w Twoim menu. Właściwa jego kompozycja, pozwoli nie tylko odżywić organizm, ale również zapanować nad ochotą na słodkie.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
