Gdybym przeprowadził ankietę, w której poprosiłbym o wymienienie najbardziej wartościowych owoców na świecie, zapewne wśród odpowiedzi pojawiłyby się jagody acai, owoce noni, jagody goji i kilka innych niecodziennych pozycji. Mało kto jednak wpadłby na pomysł, że wszystkie wymienione wcześniej pokarmy bije na głowę poczciwe kiwi. “Chiński agrest” posiada bowiem szereg unikalnych walorów, które sprawiają, że stanowi szczególnie pożądany składnik diety osób aktywnych fizycznie i wszystkich dbających o zdrowie.
Kiwi – bogactwo przeciwutleniaczy
„Chiński agrest” jest niezwykle zasobny w antyoksydanty. Dostarcza potężnej dawki witaminy C (ok. 60 mg na 100 g owocu) oraz licznych związków fenolowych. Zarówno badania „In vitro”, jak i próby „In vivo” naukowe potwierdzają przeciwutleniający potencjał kiwi, przy czym nie ulega żadnej wątpliwości, że obserwowany efekt nie jest związany jedynie z obecnością kwasu askorbinowego. Jeśli chodzi o zmniejszanie skutków stresu oksydacyjnego i hamowanie nadmiernej aktywności wolnych rodników, kiwi plasuje się w ścisłej czołówce pośród owoców. Chociażby z tego powodu warto pomyśleć o uwzględnieniu go w diecie. To oczywiście niejedyny walor tego owocu. Kiwi posiada szereg innych, ciekawych właściwości.
Kiwi poprawia trawienie i wchłanianie białek
Przeprowadzone kilka lat temu badania wskazują, że w owocach kiwi obecny jest enzym — aktynidyna, który ma zdolność do rozkładania protein. W praktyce może on wspomagać trawienie białek pokarmowych i zwiększyć wykorzystanie zawartych w nich aminokwasów. Zależność ta potwierdzona została eksperymentalnie już w 2010 roku przez naukowców z Nowej Zelandii. Efekt ten jest najbardziej widoczny w przypadku białek kazeinowych – tutaj wspomniany enzym może nasilić tempo rozkładu o niemal o 50%! Niewiele gorzej wygląda sytuacja w przypadku mięsa wołowego i białka sojowego. Niewrażliwa na działanie aktynidyny okazała się jedynie serwatka. Niemniej kiwi wydaje się bardzo użytecznym dodatkiem do posiłków proteinowych. Powinny o tym pamiętać przede wszystkim osoby spożywające duże ilości białka, zwłaszcza – kazeiny. Ciekawostka – to właśnie obecność wspomnianego enzymu sprawia, że galaretka z dodatkiem kiwi nigdy nie stężeje…
Kiwi poprawia jakość snu
Niezwykle ciekawy okazuje się wpływ konsumpcji kiwi na jakość i długość snu. Intrygujących danych w tej materii dostarczają badania przeprowadzone z udziałem 24 ochotników w wieku pomiędzy 29 i 55 rokiem życia, u których rozpoznano wcześniej łagodne problemy ze snem. W ramach studium uczestnicy przez okres miesiąca spożywali na godzinę przed pójściem spać dwie sztuki kiwi. Jakość snu weryfikowana była zgodnie z obwiązującymi standardami dla tego typu badań, według tzw. kwestionariusza jakości snu Pittsburgh (Pittsburgh Sleep Quality Index). Pod koniec eksperymentu okazało się, że uczestnicy spożywający kiwi przed snem spali zdecydowanie lepiej, zasypiali szybciej i spali dłużej niż przed wprowadzeniem owoców kiwi do diety. Powyższy efekt związany jest najprawdopodobniej z aktywnością melatoniny, której kiwi jest obfitym źródłem. Powyższe dane powinny zainteresować przede wszystkim osoby borykające się z problemami ze snem.
Kiwi pomaga regulować gospodarkę lipidową
Regularna konsumpcja kiwi stanowić może element profilaktyki rozwoju chorób układu krążenia. Istnieją bowiem dowody, że substancje zwarte w tym owocu pozytywnie wpływają na gospodarkę lipidową. Interesujące w tym kontekście są wyniki badania przeprowadzonego przez naukowców Uniwersytetu w Oslo.
W ramach specjalnie zaprojektowanego studium badawczego autorzy podawali uczestnikom 2 lub 3 sztuki kiwi dziennie przez okres 4 tygodni i sprawdzali parametry takie jak:
aktywność płytek krwi – gdy jest podwyższona zwiększa się ryzyko zatorów.
poziom LDL, przy niskim poziomie HDL – wysoki zwiększać może ryzyko rozwoju chorób układu krążenia,
poziom triacylogliceroli – wysoki poziom również stanowi czynnik ryzyka rozwoju miażdżycy.
Pod koniec eksperymentu, po wykonaniu wszystkich pomiarów okazało się, iż regularna konsumpcja kiwi zmniejsza agregację płytek krwi średnio o 15% powoduje obniżenie poziomu triacylogliceroli o 18%. Można więc zaryzykować stwierdzenie, iż kiwi posiada właściwości przeciwmiażdżycowe. To ważna informacja dla wszystkich osób zagrożonych rozwojem tej choroby lub już nią dotkniętych
Kiwi dobre dla jelit – pomaga przy IBS
Zespół jelita drażliwego (w skrócie IBS od angielskiej nazwy Irritable Bowel Syndrome), to skomplikowana w swojej naturze i dość kłopotliwa przypadłość. Towarzyszyć jej mogą różnego rodzaju symptomy, w tym również – zaparcia. U osób, które doświadczają spowolnienia pasażu jelitowego i obniżenia częstotliwości defekacji, kiwi może być strzałem w dziesiątkę. Tak przynajmniej wskazują badania wykonane przez naukowców z Taipei Medical University. Eksperyment został przeprowadzony z udziałem 54 ochotników ze stwierdzonym IBS oraz i 16 osób zdrowych. Po czterech tygodniach przyjmowania owoców kiwi okazało się, że zabieg wyraźnie przyspieszył tempo pasażu jelitowego, zmniejszając nasilenie przykrych objawów związanych z zaparciami.
Podsumowanie
Jak widać kiwi posiada szereg interesujących właściwości. Oprócz wysokiego potencjału antyoksydacyjnego owoc ten działa też przeciwmiażdżycowo, nasennie, a także wspomaga trawienie białek i zmniejsza nasilenie zaparć u osób z zespołem jelita drażliwego.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.