IDZIEMY RAZEM PO TWOJĄ FORMĘ! 40% RABATU NA PLAN DIETETYCZNY I TRENINGOWY! SKORZYSTAJ Z KODU "40PT"

Indywidualny plan

Dietetyczny

Indywidualny plan

Treningowy

Indywidualny plan

Dieta + Trening

Opieka dietetyka i trenera Już od

Plan dieta + trening 29,99 zł/mies.

Opieka dietetyka Już od

Plan dietetyczny 26,66 zł/mies.

Opieka trenera Już od

Plan treningowy 23,33 zł/mies.

Plany dieta i trening
{{$parent.show_arts ? 'Artykuły' : 'Baza wiedzy'}}
Sklep

Kreatyna a alkohol

Kreatyna a alkohol
Chociaż alkohol z pewnością nie jest przyjacielem sportowca, to jednak największe obawy związane są z jego spożyciem w trakcie i po cyklu kreatynowym. Zgodnie z obiegowymi teoriami etanol „ścina” białka mięśniowe, wypłukuje kreatynę z organizmu, blokuje jej działanie i usuwa nagromadzoną przez nią wodę z komórek. I tak oto osoby, które poza cyklem kreatynowym nie mają oporu by pójść na dwudniowy melanż z kolegami na miasto, w trakcie przyjmowania suplementów zawierających kreatynę boją się wypić nawet jedno piwo.

Wpływ alkoholu na kreatynę

Tak naprawdę nie ma żadnych konkretnych podstaw, by uważać, że spożywanie alkoholu w trakcie stosowania kreatyny jest groźniejsze dla mięśni niż jego picie pomiędzy cyklami. Owszem, namiętna alkoholizacja nie służy budowaniu szczytowej formy, jednak dzieje się tak zarówno podczas przyjmowania suplementów jak i w przypadku trenowania „na sucho”. Faktycznie kreatyna zwiększa uwodnienie komórek mięśniowych, a alkohol zaburza równowagę wodno elektrolitową i doprowadza do nadmiernej utraty płynów, paradoksalnie jednak kreatyna chroni mięśnie przed nadmiernym odwodnieniem, co wykazały badania z udziałem sportowców trenujących intensywnie w wysokich temperaturach.

Nie jest też prawdą, że alkohol wypłukuje kreatynę z mięśni, a przynajmniej – nikt tego nigdy nie udowodnił. Owszem, kiedy w naszej krwi krąży alkohol transport kreatyny do komórek mięśniowych może być wyraźnie zaburzony, dlatego głupotą byłoby popijanie tej substancji browarami czy drinkiem, jednak nie ma powodów by obawiać się o kreatynę zmagazynowaną w mięśniach. Alkohol z pewnością nie zwiększy efektywności treningów, diety czy suplementacji, ale absolutnie jednorazowy „wyskok” nie zniweczy wszelkich wypracowanych w czasie kreatynowego cyklu efektów.

Czy alkohol ścina białka mięśniowe?

Absolutnym kuriozum jest już teoria, zgodnie z którą alkohol „ścina białka mięśniowe”. Taki proces potencjalnie byłby możliwy, gdyby w naszej krwi po imprezie krążyły nie promile – a procenty, a dokładnie wtedy, kiedy nasza krew składałaby się głównie z etanolu. Wtedy jednak nasilony katabolizm mięśniowy nie byłby dla nas zmartwieniem, dawno bowiem gralibyśmy na harfach z aniołkami. Żadna z tkanek i żaden z narządów takich stężeń by nie udźwignął! Mitem o ścinaniu białek ustrojowych przez etanol nie należy sobie zawracać głowy.

Podsumowanie

Oczywiście to, że nie ma jakichś specjalnych zależności pomiędzy konsumpcją alkoholu a działaniem kreatyny nie oznacza, że można bezkarnie się upijać i notować satysfakcjonujące efekty na treningach. Niestety, podczas gdy we krwi krążą promile ostatnią rzeczą o jakiej organizm myśli jest budowa nowych białek mięśniowych. Co najważniejsze stan owej niechęci do rozbudowy muskulatury może się utrzymywać jeszcze pewien czas po imprezie, dlatego niezależnie od tego czy stosujemy kreatynę czy nie, z alkoholem warto zachować umiar i przyjmować go co najwyżej w ilościach symbolicznych.

Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.