Istnieje wiele trendów i przekonań żywieniowych. Ludzie dzielą się na tych, którzy unikają pewnych grup produktów, a inne celowo je wybierają lub dokonują selekcji. To jaką dietę stosujemy, zależy od wielu czynników - raz są to kwestie zdrowotne, innym razem etyczne, a jeszcze innym to po prostu moda.
Jeśli chodzi o to, co nas poróżnia, to często jest to temat jedzenia mięsa. Dzielimy się na tych, którzy jedzą mięso, oraz na wegetarian czy wegan. Istnieje wiele odmian tych kierunków i jeszcze więcej teorii na temat tego, która opcja jest zdrowsza.
W tym artykule przedstawimy pewien pogląd, który mówi o tym, że osoby jedzące mięso są zdrowsze psychicznie. Artykuł jest jedynie ciekawostką znalezioną w zbiorach Internetu. Każdy sam tak naprawdę wybiera swoją drogę.
Badania naukowe
Według badań opublikowanych w Critical Reviews in Food Science and Nutrition, ludzie którzy unikają spożywania mięsa, mają zwykle gorsze zdrowie psychiczne, niż ci którzy mięso jedzą. Badanie, z którego nie wyciągnięto żadnych wniosków dotyczących związku przyczynowego, wykazało, że wegetarianie i weganie byli bardziej narażeni na depresję, lęk i samookaleczenia.
Autorka badania, Urska Dobersek, mówi, że wybory żywieniowe od starożytności były potężnym wskaźnikiem klasy społecznej i późniejszego wyboru partnera życiowego. W konsekwencji to, co jemy i w jaki sposób jemy, wpływa bezpośrednio na nasze zdrowie poprzez ścieżki fizjologiczne, społeczne i psychologiczne. Twierdzi także, że biorąc pod uwagę fakt, że w ciągu ostatnich dwóch dekad wzrosła liczba wegan i jednocześnie osób zmagających się z problemami psychicznymi, to jest jakiś związek pomiędzy dietą a naszym samopoczuciem. Stąd wziął się pomysł, żeby zbadać relację pomiędzy jedzeniem mięsa a zdrowiem psychicznym.
Spostrzeżenia
Naukowcy przeanalizowali wiele innych, wcześniejszych badań dotyczących związku między spożyciem mięsa a zdrowiem psychicznym. Schorzenia psychiczne zawężono do depresji, lęku, celowego samookaleczenia i słabej odporności na stres. Okazuje się, że znaczna większość tych badań wskazywała w mniejszym lub większym stopniu na związek pomiędzy występowaniem chorób psychicznych a niejedzeniem mięsa.
Sami naukowcy twierdzą jednocześnie, że nie namawiają nikogo do unikania mięsa, jako strategii do radzenia sobie ze zdrowiem psychicznym. Są to jedynie obserwacje, ponieważ związek ten nie jest do końca jasny – dlaczego tak się dzieje, jaki jest jego mechanizm.
Kolejnym spostrzeżeniem jest to, że z jednej strony osoby, które mają problemy zdrowotne, intuicyjnie zmieniają formę odżywiania. Jest to podświadome działanie organizmu w ramach samoleczenia. W innym przypadku bywa, że osoba mająca problemy ze zdrowiem psychicznym zaczyna się skupiać na czymś innym, żeby zapomnieć o swoich problemach. Takim przykładem jest przejście na wegetarianizm czy weganizm z powodu NP. próby walczenia z cierpieniem zwierząt.
Nie zmienia to faktu, że nieprzemyślana dieta wegetariańska czy wegańska sprzyja niedoborom składników odżywczych znacznie bardziej, niż dieta uwzględniająca jedzenie mięsa. Faktem jest także to, że niedobory nie sprzyjają zdrowiu psychicznemu.
Wątpliwości
Po pierwsze:
Dlaczego większość wegan i wegetarian wraca do jedzenia mięsa? Czy jest to biologiczne dążenie do przezwyciężenia niedoborów składników odżywczych, czy jest to wpływ społeczeństwa jedzącego mięso? A może jest tak, że mało kto wytrzymuje taki reżim? Szczególnie w przypadku, gdy zmiana diety nie zaszła z powodów etycznych.
Po drugie:
Jaki jest wzorzec czasowy w tej sytuacji? Innymi słowy, czy zmiana diety następuje przed czy po ujawnieniu się problemów psychologicznych?
Zespół Dobersek przejrzał wiele różnych badań, ale niestety zachodzi tu cała masa sprzeczności. Jedynym wytłumaczeniem na teorię, że osoby jedzące mięso mają lepsze zdrowie psychiczne, może być to, że ludzie są wszystkożerni. Tacy są stworzeni przez naturę, i nienaturalne oraz potencjalnie niezdrowe mogłoby być zalecanie diety, która wyklucza pewne grupy produktów.
Teoria ta powinna jeszcze wykluczyć sytuacje, w których z powodów zdrowotnych człowiek nie powinien czegoś spożywać, np. z powodu alergii pokarmowej.
Podsumowanie
Są różne kierunki żywieniowe i każdy z nich ma pewne wady i zalety. A jak Wy myślicie? Osoby jedzące mięso są szczęśliwsze od wegetarian? Czy może to mieć w ogóle jakiś związek? A może bardziej liczy się nasze własne przekonanie i intuicja? W końcu organizm zawsze daje nam znać, czego potrzebuje w danej chwili.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.