Z drugiej strony sam indeks glikemiczny nie jest parametrem, który należałoby uznawać za kluczowy w kontekście zdrowotności diety czy jej wpływu na masę i skład ciała (bardziej wartościowy jest już ładunek glikemiczny, który bierze pod uwagę również ilościową zawartość węglowodanów w produkcie). Owszem, produkty wysokoglikemiczne są często jakościowo słabe (są źródłem tzw. pustych kalorii), jednak zdarza się, że podobną wartością charakteryzują się produkty o niskim IG (np. słodzone fruktozą). Pierwsza faza diety dla wielu osób może okazać się zbyt restrykcyjna. Nie są to jednak znaczące wady.
Reasumując: dieta South Beach nie niesie za sobą zagrożeń zdrowotnych i opierając się na jej zasadach można w taki sposób skomponować jadłospis by był pełnowartościowy. Przypomnieć tutaj należy jednak, że najkorzystniejszym rozwiązaniem jest dieta uwzględniająca nasz indywidualne właściwości, potrzeby i preferencje i zamiast stosować szablonowe diety „książkowe” warto zainteresować się indywidualizacją jadłospisu.