Czy obfite śniadanie pomaga schudnąć?

Śniadanie w polskim wydaniu

Nie ulega wątpliwości, że zjedzenie odpowiednio zbilansowanego śniadania może być ważnym elementem pracy nad sylwetką. Niestety Polacy często zapominają o śniadaniu bądź też zastępują je batonikami, ciastkami, pączkami i innymi śmieciowymi produktami co oczywiście niesie za sobą negatywne konsekwencje. Zwracanie uwagi na kwestię odpowiedniego doboru produktów żywnościowych w ramach pierwszego posiłku w ciągu dnia z pewnością jest godne pochwały, jednak namawianie do spożywania obfitych i wysokoenergetycznych śniadań wydaje się w świetle dostępnych wyników badań co najmniej kontrowersyjne.

Obfite śniadania – skąd wzięło się to zalecenie?

Tak naprawdę trudno jednoznacznie określić skąd wziął się pogląd, zgodnie z którym śniadanie powinno być posiłkiem obfitym i wysokoenergetycznym. Jeszcze trudniej jest zrozumieć dlaczego zaleca się zwiększenie kaloryczności śniadania w ramach programów redukcji nadmiernej masy ciała. Wyniki badań dotyczące wpływu kaloryczności śniadania na masę i skład ciała uznać należy za co najmniej niejednoznaczne, żeby nie powiedzieć – sprzeczne, a kto twierdzi że sprawa została definitywnie rozstrzygnięta, ten jest po prostu w błędzie.

Za prawdopodobne uznać należy, iż entuzjaści „energetycznych śniadań” opierają się na wynikach badania przeprowadzonego przez izraelskich naukowców z udziałem 93 kobiet ze stwierdzonym zespołem metabolicznym. W trwającej 12 tygodni próbie okazało się, że grupa kobiet przypisanych do dużego śniadania (700 kcal), średniego obiadu (500 kcal) i małej kolacji (200 kcal) zanotowała zdecydowanie większy ubytek masy ciała niż grupa symbolicznego śniadania (200 kcal), średniego obiadu (500 kcal) i obfitej kolacji (700 kcal). Różnice w wynikach były znaczące pomimo tej samej kaloryczności obu diet. Badanie miało jednak pewne ograniczenia – dotyczyło tylko i wyłącznie kobiet w średnim wieku i to takich u których stwierdzono zespól metaboliczny.

Dla kontrastu, w badaniu przeprowadzonym przez niemieckich naukowców z udziałem 380 osób (180 z otyłością i 100 z prawidłową masą ciała), zaobserwowano odmienną prawidłowość. Okazało się, że nie ma istotnej zależności pomiędzy kalorycznością śniadania, a spożyciem energii w późniejszych okresach dnia, w kolejnych posiłkach. Innymi słowy bardziej kaloryczne śniadanie, oznaczało zazwyczaj sumarycznie większe spożycie energii w ciągu całego dnia. Analogicznie też mniejsze kalorycznie śniadanie skutkowała niższą kalorycznością całego menu. Autorzy badania we wnioskach uznali, iż zmniejszenie kaloryczności śniadania może stanowić rozwiązanie zasadne w przypadku osób z nadwagą i otyłością, które chcą pozbyć się nadmiernej masy ciała…

Podsumowanie

Trudno precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, czy większe i bardziej zasobne w energię śniadanie stanowi rozsądny pomysł w kontekście pracy nad masą i składem ciała. Wyniki badań dotyczących tego zagadnienia są kontrowersyjne. Uznać należy, iż za wcześnie jest by wyciągać jednoznaczne wnioski i formułować kategoryczne zalecenia. Być może kwestia ta ma charakter wysoce indywidualny i w większym stopniu dotyczy jakościowego składu śniadania niże jego kaloryczności. Istnieją badania, które wskazują, że zwiększone spożycie białka w ramach pierwszego posiłku w ciągu dnia może zmniejszać pobór energii w kolejnych posiłkach.