Odchudzanie w okresie poprzedzającym przygotowania do wakacyjnego wypoczynku to temat niezwykle popularny i lekko stresujący, zwłaszcza pośród osób, którym nie udało się do tej pory wcielić w życie noworocznych postanowień, dotyczących zdrowego odżywiania i regularnej aktywności fizycznej. Jako że odchudzanie to temat jak najbardziej na czasie, pojawia się sporo informacji i przekonań, które warto „wyprostować” i zdementować – w imię oczywiście osiągania jak najbardziej zadowalających rezultatów. Oto najczęstsze z nich.
Istnieje tylko jedna słuszna droga do uzyskania wymarzonej sylwetki
Najczęściej definiowana jako „jedz mniej (najlepiej 6 razy dziennie) i więcej się ruszaj” albo też „można jeść wszystko, ale z umiarem”. Wiele osób wierzy także, iż skuteczne plany odchudzające przeznaczone są wyłącznie dla ludzi zamożnych. Tymczasem prawda jest trochę inna. Istnieje wiele skutecznych sposobów na poprawę składu ciała i pozbycie się zbędnej tkanki tłuszczowej, kluczem jest jednak dopasowanie ich do własnych wymagań, potrzeb i możliwości. Cechą wspólną wszystkich skutecznych metod jest trwała zmiana dotychczasowego sposobu odżywiania z uwzględnieniem odpowiedniego deficytu energetycznego i opieranie menu na nieprzetworzonej żywności, a także rezygnacja z siedząco-leżącego trybu życia.
Sam sobie poradzę z tym problemem
Nie ma nic złego w samodzielnym podejmowaniu walki z nadprogramowymi kilogramami. Wielu osobom udaje się wypracować satysfakcjonującą sylwetkę, bez niczyjej pomocy. Niemniej jednak istnieje spora grupa ludzi, która działając w pojedynkę i bazując wyłącznie na swojej intuicji i zasłyszanych informacjach, ponosi spektakularne porażki. Warto wiedzieć, iż walka o lepszą sylwetkę nie jest rzeczą łatwą – szczególnie dla osób, które nie interesowały się specjalnie kwestiami związanymi ze zdrowym odżywianiem. Dlatego wsparcie będzie konieczne i zwiększy znacznie szansę na powodzenie całego przedsięwzięcia, zmniejszając ryzyko popełniania elementarnych. Nie mówię tu wyłącznie o pomocy specjalistów, takich jak dietetyk czy trener, ale o wsparciu najbliższej rodziny, przyjaciół i znajomych – ich bliskość i życzliwość pozytywnie wpływają na skuteczność redukcji, co potwierdzają obserwacje naukowców.
Im bardziej się poświęcę, tym lepsze efekty osiągnę
Zadziwiające jest to, iż przekonanie to sprowadza się zazwyczaj do ograniczania ilości spożywanego jedzenia tak mocno, jak tylko to możliwe. Jak powszechnie wiadomo, głodzenie się nie jest optymalnym sposobem na pozbycie się zbędnych kilogramów – zazwyczaj kończy się wyniszczeniem organizmu, pogorszeniem zdrowia i składu ciała. Z racji tego, iż potrzebujemy spektakularnych i szybkich efektów, skłonni jesteśmy zaryzykować nawet zdrowiem, z nadzieją „ a może mi się właśnie uda i w tydzień pozbędę się 20 cm z obwodu pasa”. Zdecydowanie trudniej jest się „poświęcić”, uwzględnić dodatkową aktywność fizyczną i jeść w sposób dopasowany do potrzeb i wymagań organizmu. Dzieje się tak ze względu na to, iż wizja natychmiastowych, ale wątpliwych rezultatów jest bardziej kusząca od tych pewnych, ale dość mocno oddalonych w czasie. Inną formą poświęcenia, do którego jesteśmy skłonni w imię poprawy efektywności redukcji, jest wydawanie, niekiedy ciężko zarobionych, pieniędzy na niezliczoną ilość „cudownie” działających preparatów – reklamowanych przez osoby, którym udało się wypracować figurę modelki czy super bohatera w zaledwie 3 tygodnie.
Podsumowanie
Tematyka związana z odchudzaniem cieszy się sporą popularnością, co często doprowadza do rozpowszechniania nieprawdziwych przekonań. Warto zachować czujność – niewłaściwe nastawienie względem kwestii związanych z redukowaniem zbędnej tkanki tłuszczowej może znacznie utrudniać osiągnięcie zadowalających efektów.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
