Podczas pracy nad kompozycją sylwetki liczy się nie tylko to jak ciężko trenujemy oraz jakie pokarmy spożywamy, ale także rodzaj i ilość wypijanych przez nas napojów. Badania naukowe wskazują, że już sama zmiana doboru spożywanych na co dzień płynów, bez wprowadzania żadnych innych modyfikacji w diecie może wpłynąć korzystnie na masę i skład ciała. Ponieważ praktyka pokazuje, iż zbyt mało uwagi poświęcamy kwestii doboru płynów, w niniejszym poradniku wskażemy napoje, których spożywanie może negatywnie wpłynąć na estetykę sylwetki i z których konsumpcji warto zrezygnować.
Kolorowe napoje gazowane typu cola słodzone cukrem i inne podobne wynalazki
Spożywanie kolorowych napojów gazowanych słodzonych sacharozą lub syropem glukozowo-fruktozowym w dość szybkim tempie może odbić się negatywnie i na zdrowiu i na kompozycji sylwetki. Tego typu płyny nie dość, że nie reprezentują sobą żadnej wartości (poza wartością energetyczną), to stanowią także obfite źródło związków niepożądanych oraz – uwaga – zubażają dietę w potrzebne nam składniki. Litr takiego napoju dostarcza zazwyczaj około 100 – 120 g cukru, czyli 400 – 480 kcal, które niezwykle łatwo mogą zostać zamienione na tłuszcz zapasowy i których regularna konsumpcja może przyczyniać się do rozwoju zaburzeń w funkcjonowaniu hormonów takich jak insulina oraz sprzyjać nieprawidłowościom w funkcjonowaniu gospodarki lipidowej.
Napoje energetyczne
Napoje energetyczne od kilku lat cieszą się rosnącą popularnością. Są smaczne (czytaj: słodkie), tanie, ogólnodostępne, a co najważniejsze pobudzają do działania i dodają energii. Niestety posiadają także wszystkie wady typowe dla wspomnianych przed chwilą „gazowanych napojów kolorowych”, a dodatkowo są również źródłem kofeiny, której nadmiar jest po prostu szkodliwy. Powody do niepokoju powinny mieć przede wszystkim osoby, które spożywają więcej niż pół litra takich napojów na dobę. W takim wypadku groźne może okazać się nie tylko wysokie spożycie sacharozy (3 łyżeczki na każde 100 ml wypijanego napoju), ale również – kofeiny. Warto wiedzieć, że połączenie dużych dawek cukrów rafinowanych i kofeiny to mieszanka, która w sposób wybitny sprzyja gromadzeniu tłuszczowych zapasów poprzez wytworzenie odpowiedniego środowiska hormonalnego (cukry podbijają insulinę, a kofeina – kortyzol).
Soki owocowe
O stuprocentowych sokach owocowych mówi i pisze się ostatnio sporo dobrego sugerując nawet, że mogą one stanowić zamiennik dla świeżych warzyw i owoców. Tymczasem warto wiedzieć, iż napoje tego typu są obfitym źródłem cukrów takich jak glukoza, fruktoza i zbudowana z nich sacharoza – taka sama jak ta w cukierniczce. Niektóre soki zawierają aż 15 g cukru w 100 ml, czyli więcej niż większość kolorowych napojów gazowanych i energetyków. Co prawda do soków stuprocentowych producenci cukru nie dodają, ale warto wiedzieć, że nie robią tego dlatego, że tego typu napoje są już wystarczająco słodkie ze względu na bardzo wysoką zawartość węglowodanów pochodzących z owoców. Jedyne soki na jakie można sobie pozwolić to te wyciskane samemu, zawierające miąższ owocowy. Najlepiej jest jednak postawić na świeże warzywa i owoce.
Jogurty owocowe
Chociaż jogurty owocowe zaliczyć należałoby raczej do pokarmów niż napojów, to ze względu na ich płynną konsystencję i dość ciekawe właściwości zostały umieszczone w tym zestawieniu. Co jest ich główną wadą? Cóż, jak można się już chyba domyślić mankamentem jogurtów owocowych jest wysoka zawartość węglowodanów, która w przypadku niektórych produktów – uwaga – sięga 17 g na 100 g! Oznacza to, że w półlitrowym opakowaniu owocowego jogurtu znajduje się aż 21 łyżeczek cukru (wliczając zarówno sacharozę jak i laktozę). Osoby, które popijają takimi napojami mlecznymi drugie śniadanie powinny mocno się zastanowić czy przypadkiem nie robią krzywdy swojemu zdrowiu i swojej sylwetce. Jedyny moment kiedy można taki jogurt wypić, to czas potreningowy, choć i w tym wypadku lepiej jest zrobić go samemu, z jogurtu naturalnego i świeżych owoców.
Napoje alkoholowe będące źródłem węglowodanów
Umówmy się co do jednego: generalnie alkohol raczej nie służy pracy nad sylwetką. Ze względu jednak na fakt, iż istnieją badania naukowe wskazujące, że umiarkowana jego konsumpcja może nieść za sobą pewne korzyści zdrowotne, uważa się dziś że nie ma potrzeby wprowadzania całkowitej abstynencji. Oprócz umiaru w konsumpcji ważny jest także właściwy dobór napojów alkoholowych. Przykładowo, kieliszek wytrawnego wina wypity do niedzielnego obiadu może nieść za sobą więcej korzyści niż wad. W przypadku trunków zasobnych w cukry, takich jak likiery, kolorowe drinki i piwa smakowe – sytuacja wygląda zdecydowanie inaczej. Tego typu trunki warto definitywnie wykreślić ze swojego menu. Posiadają one wszystkie wady wspomnianych na początku „kolorowych napojów”, a dodatkowo – są źródłem alkoholu.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.
