Payne KS i wsp. oceniali, czy konopia indyjska ma wpływ na płodność. Przejrzeli literaturę dotyczącą wpływu marihuany na płodność mężczyzn. Odpowiednie badania zostały zidentyfikowane i poddane przeglądowi.
Najsilniejszym dowodem zmian płodności u mężczyzn wywołanych przez konopie indyjskie jest zmienianie parametrów nasienia. Badania potwierdzają rolę marihuany w zmniejszaniu liczby i koncentracji plemników, wywoływaniu nieprawidłowości w morfologii plemników, zmniejszaniu ruchliwości i żywotności plemników oraz hamowaniu zdolności do kapacytacji zapłodnienia. W modelach zwierzęcych wykazano rolę marihuany w zaniku jąder, zmniejszeniu libido i pogorszeniu funkcji seksualnych, ale wyniki te nie zostały jeszcze powtórzone w badaniach na ludziach. Badania zmian hormonalnych sugerują niejednoznaczny wpływ na poziom testosteronu, obniżone poziomy hormonu luteinizującego i niezmienione poziomy hormonu folikulotropowego.
Obecne badania sugerują, że marihuana może negatywnie wpływać na płodność mężczyzn. Konieczne są dalsze eksperymenty, aby potwierdzić dowody które do tej pory zebrano w badaniach na zwierzętach.
Wg moich informacji, istnieją takie badania np. Tina Djernis Gundersen i wsp. oceniali wpływ palenia konopi na 1215 młodych Duńczyków, poborowych w wieku 18-28 lat. W sumie 45% paliło marihuanę w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Regularne palenie marihuany więcej niż raz w tygodniu wiązało się z niższą o 28% koncentracją plemników oraz niższą o 29% całkowitą ilością nasienia. Stosowanie marihuany więcej niż raz w tygodniu i innych narkotyków rekreacyjnych zmniejszyło koncentrację plemników o 52% i całkowitą liczbę plemników o 55%.
Klinicyści powinni zdawać sobie sprawę z tych potencjalnych skutków, przepisując medyczne terapie marihuaną mężczyznom w wieku rozrodczym. Marihuana może być jednym z licznych powodów niepłodności (oprócz np. nadużywania SAA). Problem nie dotyczy CBD, który to związek ma wiele ciekawych właściwości cennych dla sportowców.