Olej rybi VS olej lniany, a profilaktyka chorób układu krążenia. Nie od dziś wiadomo, że wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega 3 mogą korzystnie wpływać na układ krążenia, zmniejszając ryzyko rozwoju wielu chorób sercowo-naczyniowych. Lipidy te występują zarówno w pokarmach pochodzenia roślinnego jak i zwierzęcego, różniąc się przy tym wyraźnie aktywnością biologiczną. Czy jednak owe różnice są istotne w odniesieniu do praktycznych skutków zdrowotnych?
Cenne kwasy omega 3
Kwasy tłuszczowe obecne w pożywieniu różnią się pomiędzy sobą budową, co ma swoje odzwierciedlenie w ich aktywności biologicznej i wpływie na funkcjonowanie naszego organizmu.
Możemy je podzielić m.in. ze względu na obecność wiązań podwójnych na:
nasycone (brak wiązań podwójnych),
jednonienasycone (jedno wiązanie podwójne),
wielonienasyconych (co najmniej dwóch wiązań podwójnych).
Do ostatniej z wymienionych grup należą kwasy omega 3 i omega 6, które różnią się pomiędzy sobą lokalizacją wiązań podwójnych. Różnice w budowie pociągają za sobą konsekwencje dotyczące wpływu na organizm. Pochodne kwasów omega 3 mają właściwości przeciwzapalne i antyagregacyjne.
Do kwasów omega 3 zalicza się następujące lipidy:
kwas alfa-linolenowy (ALA),
kwas eikozapentaenowy (EPA),
kwas dokozaheksaenowy (DHA),
i inne kwasy tłuszczowe o mniejszym znaczeniu.
Istnieją dowody na to, że związki te spożywane w odpowiednio wysokich dawkach m.in. pomagają chronić układ krążenia przez rozwojem wielu chorób. Tyle że wśród kwasów omega 3 wyróżnić można takie o mniejszej i większej aktywności biologicznej. Przyjęło się uważać, że o wiele bardziej aktywne są kwasy DPA i DHA obecne głównie w rybach morskich niż kwas ALA występujący m.in. w oleju lnianym. Czy jednak różnice w tej materii są naprawdę znaczące?
Ciekawe badanie
Interesujących danych w kwestii omawianego zagadnienia dostarczają wyniki badania przeprowadzonego przez zespół naukowców z University of Maryland – Baltimore (Duda i wsp. 2009). Autorzy powyższego studium postanowili sprawdzić różnicę pomiędzy kwasem alfa linolenowym a kwasami EPA i DHA na przebieg procesów zapalnych w obrębie komórek serca. Badanie to pokazało, że suplementacja kwasami omega 3 pochodzącymi z oleju rybiego zmniejsza ilość prozapalnego kwasu arachidonowego (ARA) w błonach kardiomiocytach oraz powoduje wzrost poziomu adiponektyny w krwi (adiponektyna jest substancją produkowaną przez komórki tłuszczowe, która ma działanie przeciwmiażdżycowe, uwrażliwiające tkanki na insulinę i regulujące ciśnienie tętnicze krwi). Suplementacja kwasem ALA z oleju lnianego niestety nie wywołała takiego efektu.
Podsumowanie
Istnieją pewne przesłanki, by uważać, że jeśli chcemy wyciągnąć maksimum korzyści z biologicznego potencjału kwasów omega 3, to korzystniej jest sięgać po produkty będące źródłem EPA i DHA niż ALA. Tak więc olej lniany będący źródłem ALA okazać się może zdecydowanie gorszą opcją niż tłuste ryby morskie. Tak przynajmniej sugerują dane wypływające z przytoczonego badania. Z drugiej strony, warto jednak mieć na uwadze, że eksperyment został wykonany na zwierzętach i trudno powiedzieć, czy ma pełne przełożenie na zależności fizjologiczne, jakie zachodzą w ludzkim organizmie.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.