Na temat roli suplementów diety w kształtowaniu sylwetki ostatnio mówi się i pisze coraz więcej. Z jednej strony rośnie liczba osób zainteresowanych poprawą swojego wyglądu, a z drugiej – systematycznie przybywa środków wspomagających odchudzanie. Warto się zastanowić czy preparaty tego typu to „konieczność”, „zbyteczność” czy też może działający, ale mało znaczący dodatek?
Jakie warunki muszą zostać spełnione, aby organizm zaczął spalać tłuszcz?
Organizm niechętnie pozbywa się zgromadzonych zapasów tłuszczowych, traktuje je bowiem jako formę energetycznej lokaty, czyli zabezpieczenia na „gorsze czasy”. Co ciekawe, dzieje się tak również wtedy, kiedy poziom tkanki tłuszczowej jest na tyle wysoki, że staje się po prostu szkodliwy i doprowadza do wielu zaburzeń zdrowotnych. To dziwne zachowanie ustroju związane jest z jednej strony z uwarunkowaniami fizjologicznymi nabytymi w toku ewolucji – nasz organizm ciągle myśli kategoriami z okresu paleolitu, gdy dostępność żywności była zmienna i gdy jedzenie się pojawiało, to trzeba było gromadzić zapasy na chudsze okresy. Z drugiej strony, pod wpływem nadmiaru energii organizm zaczyna się zachowywać, podobnie jak zachowują się nieraz osoby dotknięte „chorobliwą pogonią za pieniądzem”, która przybiera niekiedy formę destrukcyjną. Czasem potrzeba zwiększenia zasobów finansowych jest tak silna, że przesłania inne sfery egzystencji i może prowadzić choćby do rozpadu życia osobistego czy załamania stanu zdrowia. Organizm ludzki podobnie podchodzi do energetycznych zapasów, przy czym jego „chciwość” jest tym bardziej widoczna, im więcej tkanki tłuszczowej zdołał już zgromadzić.
W celu zmuszenia go do uruchomienia rezerw tłuszczowych trzeba zastosować określone strategie, które polegają na kilku elementarnych zasadach, takich jak:
zmniejszenie spożycia energii – wprowadzenie deficytu kalorycznego wywołuje stan, w którym organizm zmuszony jest sięgnąć do zgromadzonych rezerw, by pokryć bieżące potrzeby,
zwiększenie wydatkowania energii – kluczowe znaczenie ma tutaj wysiłek fizyczny, który pozwala zwiększyć wydatki kaloryczne,
usprawnienie funkcjonowania metabolizmu – organizm musi nauczyć lepiej obracać składnikami pokarmowymi, żeby tego dokonał, trzeba odpowiednio go odżywić (zapewnić dowóz wszystkich składników pokarmowych), a także zmusić do wysiłku fizycznego (który poprawia pewne parametry metaboliczne odpowiedzialne za funkcjonowanie gospodarki energetycznej).
poprawić stan mikroflory jelitowej – stan jelitowego ekosystemu wpływa na funkcjonowanie całego organizmu, w tym również na działanie gospodarki energetycznej; nieprawidłowości w tym zakresie sprzyjają gromadzeniu tłuszczu zapasowego i utrudniają jego spalanie; poprawa stanu mikroflory jelitowej może wspomóc odchudzanie – fakt ten potwierdzają badania; na kondycję jelitowego ekosystemu wpływa natomiast to, co jemy.
zmniejszyć natężenie stresu – często pomijana, a ważna kwestia; stres jest czynnikiem sprzyjającym nadwadze i otyłości; zmniejszenie natężenia stresu może pomóc pozbyć się nadmiarowych kilogramów; czynniki żywieniowe mają tutaj niewielkie znaczenie (choć dostępność składników takich jak magnez, potas, witaminy z grupy B i kwasy omega 3 wpływa na zdolność organizmu do radzenia sobie ze stresem); kluczowe są: dobra organizacja pracy i trening asertywności.
Rola suplementów diety
Suplementy diety wspomagające odchudzanie różnią się pomiędzy sobą składem i zakresem potencjalnego działania. Podchodząc do tej grupy środków w sposób holistyczny, można jednak stwierdzić, iż mogą one wspomagać proces odchudzania na wszystkich wymienionych przed chwilą płaszczyznach.
Istnieją preparaty, które:
pomagają zmniejszyć podaż energii – chodzi o środki hamujące łaknienie, czyli te oparte na błonniku, chromie, ekstraktach z sosny koreańskiej i innych; ich realny wpływ na łaknienie nie jest drastyczny, ale dla niektórych może być odczuwalny,
nasilają wydatkowanie energii – tak działają preparaty zwane termogenikami, bazujących na substancjach takich jak kofeina, katechiny herbaciane, ekstrakty z imbiru, cynamonu, kakao, zielonej kawy, synefryna z gorzkiej pomarańczy czy kapsaicyna z pieprzu kajeńskiego,
usprawniają funkcjonowanie gospodarki energetycznej – istnieje spora grupa suplementów zawierających składniki uczestniczące w przemianach tłuszczu, węglowodanów i białka; mowa tutaj chociażby o witaminach z grupy B, związkach takich jak cholina czy inozytol, insulinomimetykach i innych,
poprawiają stan mikroflory bakteryjnej – kluczowe znaczenie mają tutaj środki zawierające pre- i probiotyki; istnieją dowody w postaci badań naukowych, że przyspieszają one proces odchudzania,
zmniejszają negatywny wpływ stresu na organizm – chodzi głównie o suplementy oparte na adaptogenach (takich jak różeniec górski) i zawierające składniki takie jak magnez, witaminy z grupy B, kwasy omega 3.
Podsumowanie
Odpowiednio dobrany zestaw suplementów może wyraźnie wspomóc redukcję tkanki tłuszczowej. Nie oznacza to jednak, iż środki tego typu są niezbędne w procesie odchudzania. Tak naprawdę, stanowią one jedynie dodatek do diety i treningu, a ich finalny wpływ na tempo postępów uznać należy za stosunkowo niewielki (w porównaniu do dwóch wcześniej wymienionych czynników). Niemniej jednak umiejętne korzystanie z suplementacji może być przydatne i o tym warto pamiętać. Należy mieć świadomość, iż istnieje cała grupa środków, które nie wykazują deklarowanego działania. Temat działających i niedziałających środków wspomagających odchudzanie omówię jednak w kolejnych artykułach.
Treści prezentowane na naszej stronie mają charakter edukacyjny i informacyjny. Dokładamy wszelkich starań, aby były one merytorycznie poprawne. Pamiętaj jednak, że nie zastąpią one indywidualnej konsultacji ze specjalistą, która jest dostosowana do Twojej konkretnej sytuacji.