Z drugiej strony pamiętać należy, że nasz organizm sam również posiada odpowiednie instrumenty do tłumienia stanu zapalnego. Podstawowym narzędziem jest tutaj hormon, którego jak ognia boją się niektórzy sportowcy – kortyzol. Kortyzol raz, że zmniejsza stan zapalny, dwa wpływa w sposób niekorzystny na gospodarkę energetyczną ustroju, utrudniając odpowiednie zaopatrzenie tkanki mięśniowej w składniki energetyczne i budulcowe. Na podstawie dostępnych wyników badań można założyć, że obniżenie stanu zapalnego przez leki takie jak ibuprofen zmniejsza odpowiedź ze strony kortyzolu, a to w kontekście nasilonej syntezy białek w ujęciu długoterminowym może być korzystne.
Tutaj jednak pojawiają się kolejne problemy. Grupa naukowców z Zakładu Kinezjologii Uniwersytetu w Toledo postanowiła „zmierzyć” wpływ ibuprofenu i paracetamolu na przebieg procesów zapalnych w tkance mięśniowej. Również i w tym badaniu użyto maksymalną dzienną dawkę leków w wysokości 1200 mg dla ibuprofenu i 4000 mg dla paracetamolu. W eksperymencie wzięło udział dwudziestu czterech młodych mężczyzn. Co ciekawe okazało się, że żaden z farmaceutyków nie wpływa w istotny sposób na nasilenie przebiegu procesów zapalnych w tkance mięśniowej będących następstwem intensywnego wysiłku (poziom granulocytów obojętnochłonnych i makrofagów były porównywalne do tego rejestrowanego u osób otrzymujących placebo).
Podsumowanie
Tak naprawdę trudno jednoznacznie stwierdzić jaki jest bilans strat i zysków stosowania NLPZ przez sportowców w okolicy wysiłku. Opublikowane w ostatnich latach wyniki badań dały w dużej mierze sprzeczne wyniki. Zapewne istnieje klucz do rozwikłania tej zagadki, potrzebne są jednak kolejne eksperymenty i skrupulatne analizy. Wiele wskazuje na to jednak, że leki takie jak ibuprofen wywierają wielokierunkowy- tak potencjalnie korzystny jak i potencjalnie niekorzystny, wpływ na przyrost masy mięśniowej. Zarówno paniczny lęk przed ich stosowaniem jak i przesadny entuzjazm względem potencjalnych korzyści wynikających z ich używania jest na dziś dzień nieuzasadniony.