Badania naukowe nad procesem starzenia jak i sposobami jego spowolnienie są dziś niezwykle intensywne. I jak się okazuje lektura ich wyników skłaniać może do dość ciekawych wniosków.
Jednym z kluczowych czynników mogących wpływać na długość ludzkiego życia jest całkowita podaż kalorii. Wysoka dostępność pożywienia za pomocą szlaku sygnałowego insuliny (hormonu uczestniczącego w gospodarce energetycznej organizmu) oraz pobudzenia aktywności białka TOR doprowadzała do nasilenia procesu namnażanie komórek i syntezy nowych białek. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to efekt obiektywnie pożądany (doprowadza bowiem m.in. do rozbudowy tkanki mięśniowej), to w kontekście naszego pragnienia długowieczności może mieć także pewne wady. W badaniach przeprowadzonych na zwierzętach wykazano, że ograniczenie spożycia kalorii doprowadza do wydłużenia życia, analogicznie też – nieograniczona ich dostępność niestety wywołuje efekt dokładnie odwrotny.
Niska dostępność pożywienia doprowadza do spadku poziomu ATP (i wzrostu poziomu AMP) w komórce i związana jest ze spowolnieniem syntezy białek i podziałów komórkowych. Wynika to z zahamowania aktywności białka TOR, które w procesach anabolicznych aktywnie uczestniczy. Aktywacji jednocześnie ulega kinaza zależna od poziomu AMP, która nasila proces autofagocytozy. Choć brzmi to dość zawile, to warto sobie zapamiętać sam efekt owej zależności: w wyniku ograniczenia spożycia kalorii dochodzi do sytuacji, w której komórka niszczy i zużywa część swojej struktury, przy czym degradacji ulegają uszkodzone lub zużyte jej elementy.
Innymi słowy, niska dostępność składników odżywczych paradoksalnie sprzyja procesom naprawczym w obrębie komórki. (Mechanizm tej zależności jest o wiele szerszy, ze względu na konwencję artykułu jednak brak jest miejsca na rozwinięcie zagadnienia i omówienie go w kontekście aktywności hormonów takich jak insulina, roli czynników wzrostowych czy czynnika FoxO)
Biorąc pod uwagę, że starzenie się organizmu związane jest z kumulowaniem się uszkodzeń, powyżej opisana zależność wydaje się mieć wyjątkowo istotne znaczenie dla skutków upływu czasu. Potwierdzają to badania przeprowadzone na zwierzętach, gdzie podawanie substancji blokujących aktywność białka (dokładnie antybiotyku - rampamycyny) TOR i aktywujących kinazę zależną od AMP (metformina) doprowadzały do przedłużenia życia zwierząt w warunkach laboratoryjnych. Niestety ich zastosowanie w wypadku ludzi w ramach kuracji spowalniających upływ czasu jest mało realne, zbyt wysokie jest bowiem ryzyko wystąpienia działań niepożądanych. Szczególnie obiecujący wydawał się być także rezweratrol, jednak badania naukowe wykazały, że optymizm niektórych naukowców względem jego „odmładzającego” potencjału był przedwczesny.
Tak, więc jeśli chcemy spowolnić upływ czasu i cieszyć się zdrowiem przez długie lata, pozostaje nam skoncentrować się na odpowiednim trybie życia, przemyślanej diecie oraz aktywności fizycznej. Warto pamiętać, że umiarkowanie niskie spożycie kalorii przy jednocześnie wysokiej podaży nieenergetycznych składników pokarmowych (witaminy, składniki mineralne, flawonoidy, błonnik), stanowią sumę czynników, które wpływać mogą na długość i jakość naszego życia.