W leczeniu astmy używa się farmaceutyków rozszerzających oskrzela i środków przeciwzapalnych.
Jak się jednak okazuje, również niektóre składniki naturalnie występujące w żywności mogą mieć wyraźny wpływ na nasilenie objawów choroby. Opublikowane w ostatnich latach wyniki badań naukowych wykazały, że szczególnie istotne może być zapewnienie odpowiedniej podaży kwasów tłuszczowych z rodziny omega 3.
Mickleborough i wsp. w eksperymencie z udziałem sportowców wykazali, że suplementacja kwasami tłuszczowymi omega 3 zmniejsza nadreaktywność oskrzeli w przebiegu astmy i zmniejsza nasilenie kaszlu i duszności.
Do podobnych wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Tanta w Egipcie (Biltagi i wsp.), którzy zaobserwowali, że suplementacja diety kwasami tłuszczowymi omega 3 w połączeniu z cynkiem i witaminą C znacznie poprawia wyniki w testach kontroli choroby, przyczyniając się do polepszenia parametrów czynnościowych płuc i obniżania poziomu markerów stanu zapalnego u dzieci z przewlekłą astmą oskrzelową.
W badaniu uczestników podzielono na cztery grupy, w których każda otrzymywała odpowiednio: cynk, witaminę C lub kwasy tłuszczowe omega 3, a czwarta grupa – wszystkie suplementy. Najlepsze wyniki zanotowano w grupie ostatniej.
Są to informacje niezwykle cenne dla osób dotkniętych astmą, wiele wskazuje bowiem na to, że kwasy tłuszczowe omega 3, obecne m.in. w rybach morskich, powinny stanowić ważny element ich diety.
Okazuje się także, że cynk i witamina C również pełnią istotną funkcję w kontroli przebiegu choroby i zmniejszaniu nasilenia jej objawów. Oprócz konwencjonalnej żywności pochodzenia naturalnego, będącej źródłem wymienionych tutaj składników, niezmiernie przydatna może być suplementacja. W sklepach sportowych dostępnych jest wiele preparatów, zawierających skoncentrowany tłuszcz rybi bogaty w kwasy omega 3, a także środki z wysoką zawartością witaminy C i cynku.